Nieźle pokazuje to dokumentalny film biograficzny nakręcony przez TVP, „Krzysztof Krawczyk – całe moje życie”. Ze swoich słabości uczynił trampolinę – wybijał się na nich do góry. Upadał, ale się podnosił; robił bałagan w swoim życiu – ale sprzątał, co trzeba i wychodził znów na scenę. Przeczytaj także Zaśpiewaj! Krzysztof Krawczyk – Dziś dla ciebie chce. Inne od jarunio. 52 nagrania. Inne wykonania tej piosenki. 89 nagrań. Krzysztof Krawczyk – Chcę powiedzieć, jaką kabaretową miał wspaniałą odzywkę nasz kochany Jan Paweł II. To było tak, że wręczaliśmy dary w czasie nabożeństwa. I podchodziliśmy na placu Świętego Piotra, każdy tam niósł coś, a ja niosłem, bo to była Narodowa Pielgrzymka w 2000 roku i ja niosłem swoją płytę. 58. KFPP w Opolu 2021: pożegnanie Krzysztofa Krawczyka i koncert piosenki literackiej [RELACJA NA ŻYWO] Rozpoczynamy trzeci dzień Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Podczas koncertu " Krzysztof Krawczyk. Ostatni raz zatańczysz ze mną" usłyszymy największe przeboje zmarłego wokalisty, które wykonają: Kuba Badach, Andrzej Chciałem być - Krzysztof Krawczyk 5766 jam sessions · chords: G C G Eₘ Johnny Cash -Bury me not on the lone prairie 162 jam sessions · chords : G D D⁷ E Andrea Bocelli, Aida Garifullina - Ave Maria pietas 117 jam sessions · chords : G♯ₘ F♯ₘ D G Dziś dla ciebie chcę Lyrics. 14. Jeszcze nie mam dość Lyrics. About “Horyzont” More Krzysztof Krawczyk albums Po prostu Krawczyk. Antologia przebojów. Concert Hits. . Krzysztof Krawczyk – Dziś dla ciebie chce 319 38 6 15 maja 2020 ❤ (*) 41 komentarzy bena174 Plus Piękna nuta, tekst taki życiowy....przepiękne wykonanie Krysiu...ściskam serdecznie🙂 Odpowiedz Ocena 6/6 w kwietniu 2021 daga5578 Bardzo lubię spontaniki 🙂 Pięknie ! Słucham z przyjemnością i pozdrawiam Cię Krysiu cieplutko 🙂 Odpowiedz Ocena 6/6 w maju 2020 hanna370 Plus Witaj....Krysiu ale romantycznie u Ciebie🙂 Super nagranko🙂 Pozdrawiam miluśko❤ Odpowiedz Ocena 6/6 w maju 2020 alaamazonka Plus Kocham ten utworek 🙂 Krysiu ja w słuchawkach zawsze 😉 Piękna, wzruszająca wersja ❤ Dużo miłości Krysiu i moc zdrówka 😊 😘 Odpowiedz Ocena 6/6 w maju 2020 cichyszept1 Plus Pięknie zaśpiewałaś Krysiu dla swego skarba ❤Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego weekendu 😘😘 Odpowiedz Ocena 6/6 w maju 2020 pluskotek7 Plus Miło Cię Krysieńko znów posłuchać🙂😘Piękna to nuta i śliczny jest Twój wykon😃 Brawka ślę pozdrawiam Cię serdecznie oraz miłego weekendu życzę❤😊😎) Odpowiedz Ocena 6/6 w maju 2020 1 2 3 Następna » Brak komentarzy Management: Andrzej Kosmala akosmala@ * * * Organizacja koncertów: Ewa Krawczyk ewakrawczyk1@ * * * Kierownictwo muzyczne: Ryszard Kniat ryszardkniat@ Strona menedżera Krzysztofa Krawczyka,merytorycznie kompatybilna ze stroną KRZYSZTOF KRAWCZYK WITA 50 ROK SWOJEJ KARIERY ARTYSTYCZNEJ W TELEWIZJI POLSKIEJ,NA KONCERCIE SYLWESTROWYM WE WROCŁAWIU! Minęły Święta Bożego Narodzenia, kończy się w sumie niezły rok, bo każdy rok znaczony dla nas płytą to dobry w tym roku wydaliśmy dwa Polskie Songbooki. Zostało zrealizowane nasze marzenie o nagraniu najpiękniejszych polskich piosenek i to wcale nie własnych. Ten Sylwester jest też szczególnie ważny bo jest przejściem do 50 roku drogi artystycznej Krzysztofa Krawczyka. Ten akt mieć będzie miejsce w naszym ukochanym Wrocławiu, na przepięknym Rynku, pod skrzydłami Telewizji Polskiej, pod którymi zrodziła się kiedyś,potem rozwijała i umacniała kariera Krzysztofa nosi tytuł: "60 przebojów na 60 lecie Telewizji Polskiej".Krzysztof Krawczyk zaśpiewa swoje największe przeboje a koncert transmitować będzie Program Drugi Telewizji Polskiej i Telewizja Polonia. Padnie podczas tego koncertu wiele życzeń, ale tą drogą internetową Krzysztof i jego współpracownicy życzą wiele szczęścia w roku 2013 i bądźmy tak jak dotychczas blisko siebie! A dla Telewizji Polskiej szczególne podziękowania i życzenia pomyślności! KRZYSZTOF KRAWCZYK Z MAŁŻONKĄ SKŁADAJĄ ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA Pytanie na śniadanie Tym razem w zaprzyjaźnionej z nami audycji TVP2 "Pytanie na śniadanie" Krzysztof Krawczyk wystąpił wraz z o przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia,o albumie świątecznym "Wesołych świąt z gwiazdkowych kart",wspomnienie konfliktu małżeńskiego podczas koncertu w Operze Poznańskiej w październiku 1994 roku oraz o przygotowaniach do Sylwestra we Wrocławiu TVP2 pod tytułem "60 przebojów na 60 lecie TVP". Wywiad poprowadzili jak zwykle błyskotliwie: Anna Popek i Tomasz Kamel. Poniżej foto migawki z iPhona Andrzeja Kosmali Wiadomość z ostatniej chwili: 13 grudnia w Programie Pytanie na śniadanie w TVP 2 gośćmi będą: Ewa i Krzysztof po 9 programie opowieści o świętach,o Boxie płytowym świątecznym i premiera teledysku "Wesołych świąt z gwiazkowych kart".Będzie też występie sylwestrowym we Wrocławiu. Zapraszamy KRZYSZTOF KRAWCZYK "WESOŁYCH ŚWIĄT Z GWIAZDKOWYCH KART" PREMIERA SINGLA I TELEDYSKU PROMUJĄCYCH ŚWIĄTECZNY BOX Nowy, trzypłytowy box zawiera największe przeboje polskiej muzyki w interpretacji Krzysztofa Krawczyka, oraz kolędy nagrane z udziałem Kapeli Góralskiej Marcina Pokusy. Tytuły poszczególnych części to "Polski Songbook - Dlaczego dziś nie pisze nikt takich piosenek?", "Polski Songbook - Nasze pokolenie", oraz "Gore gwiazda Jezusowi - kolędy na góralską nutę". Box świąteczny Krzysztofa Krawczyka wydajemy nie tylko dla niezdecydowanych którzy jeszcze nie kupili obu płyt z cyklu Polski Songbook, ale także dla tych którzy chcieliby z tych płyt uczynić najbliższym prezent świąteczny. Dodatkiem do tego zestawu będą kolędy na góralską nutę oraz specjalny bonus - piosenka świąteczna o tytule "Wesołych Świąt z Gwiazdkowych kart". Piosenka ta będzie jednocześnie singlem radiowym i zostanie przedstawiona w formie teledysku. Piosenka mówi o samotności w Święta Bożego Narodzenia i o nadziei, że za rok ta sytuacja się zmieni. A na razie przybliżają nas do siebie świąteczne kartki, które mknąc przez świat oplatają go świątecznym łańcuchem łez i słów. Samotni możemy być jak wielu naszych Rodaków na emigracji, ale samotni bywają też ludzie przez splot wypadków we własnym kraju, we własnym środowisku. Taka samotność w tłumie. Poprzedni teledysk mówił o zapomnianej nieco sztuce pisania listów z podróży, nowy nawiąże do wciąż jeszcze żywej tradycji pisania i wysyłania kartek na Święta Bożego Narodzenia. Obwoluta tego płytowego świątecznego zestawu jest tak zaprojektowana, że może ona jednocześnie posłużyć jako kartka świąteczna czyli miejsce do złożenia życzeń. BOX JUŻ W SPRZEDAŻY! "Polski songbook tam gdzie ty była jesień więcej swe humory ma widzenia Teddy mnie jest szkoda lata Prosną mi portret wierz nigdy kobiecie moją panią do ciebie dalekiej podróży płacz Ewka dziś nie pisze nikt takich piosenek? "Polski songbook o Warszawie się podziały tamte prywatki góry, płoną lasy będzie dla nas w skali Beauforta na dworcu w Kansas City prawdziwych Cyganów już nie ma stary gdzieś ty był jednej znajomości Arizonie nam śpiewał Elvis Presley byłem małym chłopcem nas swoje "Gore gwiazda Jezusowi _ kolędy na góralską nutę": gwiazda Jezusowi wczora z wieczora do Betlejem pasterze narodzenia Pana dzień dziś wesoły w Betlejem wesoła nowina patrzcie jeno, jak niebo goreje w dzień narodzenia Syna Jedynego szopy, hej pasterze Króla Niebieskiego wszyscy do stajenki Świąt z gwiazdkowych kart (bonus) Wstrzymaliśmy oddech z pytaniem czy spodoba Wam się prezent w postaci Boxu Świątecznego zatytułowanego "Wesołych Świąt z gwiazdkowych kart"? Poniżej reklama,bo reklama jest dźwignią... Przyjaciele! Pracujemy i czekamy na Wasze jak zawsze życzliwe wsparcie! Już w najbliższą sobotę i w nocy z soboty na niedzielę (oczywiście na drugiej półkuli proszę doliczyć czas) w TVPolonia Krzysztof Krawczyk w Programie "Pamiętaj o mnie " Doroty Szpetkowskiej. 3 razy: emisja w sobotę 24 listopada o i oraz w nocy o Nasze plany na najbliższy czas: 29 listopada kręcimy reklamówkę Sylwestra w TVP2 6 grudnia kręcimy kolędy dla Polsatu z Góralami Marcina Pokusy w Katedrze w Kielcach W Sylwestra Krzystof Krawczyk występuje w Sylwestrowym Koncercie z okazji 60 lecia Telewizji Polskiej we Wrocławiu,w programie największe hr style="color: #555;"/> Krzysztof Krawczyk "Wesołych Świąt z gwiazdkowych kart polski songbook i kolędy" Wyjątkowy, świąteczny box zawierający największe przeboje polskiej muzyki w interpretacji Krzysztofa Krawczyka, oraz kolędy nagrane z udziałem Kapeli Góralskiej Marcina Pokusy. BOX 3CD Premiera: Tytuły poszczególnych części to "Polski Songbook - Dlaczego dziś nie pisze nikt takich piosenek?", Polski Songbook pokolenie", oraz "Gore gwiazda Jezusowi-kolędy na góralską nutę". Album świąteczny Krzysztofa Krawczyka wydajemy nie tylko dla niezdecydowanych, którzy jeszcze nie kupili obu płyt z cyklu Polski Songbook, ale także dla tych,którzy chcieliby z tych płyt uczynić najbliższym prezent świąteczny. Dodatkiem do tego zestawu będą kolędy na góralską nutę oraz specjalny bonus,piosenka świąteczna, która jest tytułem całego zestawu: Wesołych Świąt z gwiazdkowych kart. Wesołych Świąt z gwiazdkowych kart będzie jednocześnie singlem radiowym i zostanie przedstawiona również w formie teledysku. Piosenka mówi o samotności w Święta Bożego Narodzenia i o nadziei, że za rok ta sytuacja się zmieni. A na razie przybliżają nas do siebie świąteczne kartki, które mknąc przez przez świat oplatają go świątecznym łańcuchem łez i słów. Samotni możemy być jak wielu naszych Rodaków na emigracji, ale samotni bywają też ludzie przez splot wypadków we własnym kraju,we własnym samotność w tłumie. Poprzedni teledysk mówił o zapomnianej nieco sztuce pisania listów z podróży, ten nawiązuje do wciąż jeszcze żywej tradycji pisania i wysyłania kartek na Święta Bożego Narodzenia. Obwoluta tego płytowego świątecznego zestawu jest tak zaprojektowana,że może ona jednocześnie posłużyć jako kartka świąteczna czyli miejsce do złożenia życzeń. Promocja Polskiego Songbooku NA CZACIE Z KRZYSZTOFEM KRAWCZYKIEM W DZIEŃ DOBRY TVN Bezpośredni link do strony z czatem DRODZY PRZYJACIELE! W DNIU PREMIERY POLSKIEGO SONGBOOKU MÓWI DO WAS KRZYSZTOF KRAWCZYK ŻEGNAMY WALDEMARA KOCONIA Niestety Zegarmistrz Światła Purpurowy przerzedza nasze Waldemar Kocoń, mój Przyjaciel z czasów amerykańskiej emigracji. Artysta, Człowiek, Przyjaciel niezwykle życiu zawsze miał uśmiechniętą twarz,mimo że tak jak ja poznał trudy emigracji. Na scenie wspaniały wokalista i może jeszcze większy aktor. Jeszcze jeden z moich Przyjaciół,którym muszę powiedzieć: nie mówię żegnaj lecz do widzenia. Waldku, niech Cię Pan Bóg ma w swojej opiece. Krzysztof Krawczyk z żoną, rodziną i współpracownikami Na zdjęciu z sierpnia 1991 roku, w Chicago za kulisami koncertu dobroczynnego Fundacji: Dar Serca,od lewej: Andrzej Kosmala, Krzysztof Krawczyk, Jola Jaszkowska, Waldemar Kocoń, Ewa Krawczyk, Czesław Niemen, Andrzej Zieliński, Zbigniew Wodecki oraz dwoje podopiecznych Fundacji JUŻ WE WTOREK,18 WRZEŚNIA PREMIERA WYDAWNICTWA POLSKI SONGBOOK!!!! 66 URODZINY KRZYSZTOFA KRAWCZYKA 8 września 66 lat temu z ojca Januarego i mamy Lucyny przyszedł na świat KRZYSZTOF KRAWCZYK. Urodziny Krzysztof spędzi w budynku,w którym zrodziła się jego kariera- W TELEWIZJI POLSKIEJ na podczas dnia Otwartego Telewizji na zaproszenie Telewizji około godziny programie wywiad,premiera teledysku "Napiszę do ciebie z dalekiej podróży",składanie autografów. Lubimy występować w TVP Polonia bo mamy kontakt z Polakami na całym zdjęciu Krzysztof w Studio TV Polonia w 2010. KRZYSZTOF KRAWCZYK PISZE Z DALEKIEJ PODRÓŻY We właśnie opublikowanym nowym wideoklipie Krzysztof Krawczyk wraca w znajome, ale dawno niewidziane strony. Malownicze miejsca z przeszłości przywołują piękne wspomnienia. Zapraszamy do odbycia tej sentymentalnej podróży wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem. Kliknij poniżej, aby obejrzeć teledysk do utworu "Napiszę do Ciebie z dalekiej podróży". Piosenkę oryginalnie wykonał Henryk Fabian. Słowa napisał Janusz Kondratowicz, a muzykę skomponował Andrzej Korzyński. Kliknij poniżej, aby obejrzeć relację z planu teledysku: Piosenka promuje nowy, dwuczęściowy album zawierający największe przeboje polskiej muzyki w interpretacji Krzysztofa Krawczyka już 18 września! Tytuły poszczególnych części to "Polski Songbook - Dlaczego dziś nie pisze nikt takich piosenek?" oraz "Polski Songbook - Nasze pokolenie". Premiera pierwszego singla i teledysku "Napiszę do Ciebie z dalekiej podróży" już 27 sierpnia! Relacja z planu teledysku zostanie opublikowana 20 sierpnia! Agnieszka Osiecka, Kombi, Lady Pank, Skaldowie, Czerwone Gitary, Niebiesko Czarni, Czerwono Czarni, Krzysztof Klenczon, Wojciech Młynarski, Starsi Panowie, Perfekt, Bogusław Mec, Zbigniew Kurtycz, Jerzy Połomski, Marek Grechuta, Piotr Szczepanik, Tadeusz Nalepa, Czesław Niemen. To tylko kilku najznamienitszych wykonawców, których utwory na stałe zapisały się w historii polskiej piosenki, wychodząc poza klasyczny, muzyczny walor. Dziś inna legenda polskiej muzyki - Krzysztof Krawczyk - bierze je na warsztat, prezentując polskiej publiczności w zupełnie nowych, niezwykłych wersjach. Również publiczności młodszej, dla której niejedna piosenka będzie odkryciem. CO MÓWI O PROJEKCIE ANDRZEJ KOSMALA, MENEDŻER I PRODUCENT KRZYSZTOFA KRAWCZYKA? Dlaczego dziś nie pisze nikt takich piosenek Czy świat się zmienił i aż tak zmienili się ludzie?(Z piosenki tytułowej wydawnictwa) Chęć nagrania takiej płyty, a nawet serii płyt, towarzyszyła naszej współpracy od zawsze, czyli od 38 lat. Ja, jak menedżer i producent Krzysztofa Krawczyka, i on, niespokojny duch piosenkarza z krainy gwiazd, wciąż byliśmy nastawieni na wyszukiwanie nowych piosenek. Z latami znaczonymi sukcesami czynność ta stawała się coraz bardziej mozolna, bo przecież publiczność oczekiwała czegoś nowego, świeżego i lepszego. Można konkurować z innymi, najtrudniej jednak przeskoczyć samego siebie. I wtedy często z zazdrością spoglądaliśmy na dorobek innych twórców i wykonawców tworzących piosenki, które układały się w kanon polskiej piosenki. I wzdychając do marzeń mówiliśmy sobie, że nagramy kiedyś te piosenki. I stało się to u progu jubileuszu 50-lecia drogi artystycznej Krzysztofa Krawczyka. Po 104 płytach przyszła kolej na płyty z numerami 105 i 106 zawierające w interpretacji Krzysztofa Krawczyka najpiękniejsze naszym zdaniem polskie piosenki. Słuchając ich przemienialiśmy się z ludzi branży rozrywkowej w normalnych odbiorców piosenek. Polski Songbook nawiązuje do romantycznego, klasycyzującego nurtu polskiej piosenki. Polski Songbook jest odbiciem nurtu lat sześćdziesiątych, czyli tzw. big beatu, jak mówiono w Polsce o rock and rollu. ANDRZEJ KOSMALA Tracklista "Polski songbook 1. Zawsze tam gdzie ty 2. Pamiętasz, była jesień 3. Nigdy więcej 4. Miłość swe humory ma 5. Do widzenia Teddy 6. A mnie jest szkoda lata 7. Nad Prosną 8. Zielono mi 9. Wspomnienie 10. Jej portret 11. Nie wierz nigdy kobiecie 12. Będziesz moją panią 13. Napiszę do ciebie z dalekiej podróży 14. Nie płacz Ewka 15. Dlaczego dziś nie pisze nikt takich piosenek? CO MÓWI O PROJEKCIE KRZYSZTOF KRAWCZYK? Każde pokolenie ma własny czas Każde pokolenie chce zmieniać świat Każde pokolenie odejdzie w cień A nasze? Nie!(Z piosenki "Pokolenie" zespołu Kombi) Niewątpliwie moi Koledzy z zespołu Kombi mają rację śpiewając te słowa już współcześnie. Dlatego tę piosenkę zaproponowałem do repertuaru płyty, na której nagrałem piosenki zrodzone na fali muzyki lat sześćdziesiątych. Wspólnie też należymy z Grześkiem Skawińskim do pokolenia szczególnego, które wchodząc w wiek dojrzewania zostało porwane przez rewolucje muzyczną tamtych lat. Jej treścią był rock and roll, a symbolami do dziś pozostają Elvis Presley i The Beatles. Żelazna kurtyna z jej symbolem berlińskim murem nie była w stanie oddzielić nas od powiewu tej porywającej muzyki. Dzięki niej nasze pokolenie poczuło się wolne i kreatywne. Nie uległo głupawej propagandzie ustroju, tak zwanej sprawiedliwości społecznej. Chwyciliśmy za gitary, zakładaliśmy zespoły. Nagrywając po latach, w swojej interpretacji, największe polskie przeboje, postawiłem pomysłodawcy projektu, mojemu przyjacielowi i menedżerowi od 38 lat Andrzejowi Kosmali jeden warunek: muszą być także piosenki zrodzone na fali tamtej rewolucji muzycznej, piosenki, których zazdrościłem moim kolegom. I nie myślałem nigdy, ze kiedyś będę mógł je także nagrać. Taki zestaw piosenek dopełnia obrazu historii polskiej piosenki. KRZYSZTOF KRAWCZYK Tracklista "Polski songbook 1. Pokolenie 2. Sen o Warszawie 3. Gdzie się podziały tamte prywatki 4. Płoną góry, płoną lasy 5. Niedziela będzie dla nas 6. 10 w skali Beauforta 7. Wieczór na dworcu w Kansas City 8. Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma 9. Powiedz stary gdzieś ty był 10. Historia jednej znajomości 11. W Arizonie 12. Gdy nam śpiewał Elvis Presley 13. Kiedy byłem małym chłopcem 14. Dwudziestolatki 15. Obok nas 16. Róbmy swoje PRACE NAD WYDAWNICTWEM PŁYTOWYM POLSKI SONGBOOK Nie tylko koncerty wypełniają letnie dni Krzysztofowi Krawczykowi i jego otoczeniu. Przygotowania do zapowiadanej już na tych stronach premiery albumu składającego się z dwóch oddzielnych płyt pod hasłem: Polski Songbook i są coraz intensywniejsze. W Kraskowie niedaleko Wrocłwia (gmina Marcinowice) w parku wokół pięknego zabytkowego pałacu powstał teledysk, sesja zdjęciowa i film o kulisach produkcji z cyklu "Making of..." Reżyserem teledysku jest Dariusz Szermanowicz a producentem jego firma Grupa 13. Płyty z cyklu Polski Songbook wydaje EMI promocyjna startuje 20 sierpnia filmem "Making of Krzysztof Krawczyk".Znajdziecie ten film na You Tube i Vimeo, stronie EMI Music oraz link także na naszej stronie. 27 sierpnia premiera teledysku, który powstał do piosenki promującej wydawnictwo: "Napiszę do ciebie z dalekiej podróży".Znajdziecie ten teledysk także na naszej Premiera płyt przewidziana jest na 18 września, natomiast 22 września premiera estradowa piosenki "Napiszę do ciebie z dalekiej podróży" podczas koncertu jubileuszowego Radia Złote Przeboje,gdzie Krzysztof będzie gwiazdą odbędzie się w Warszawie na Torwarze. Niebawem następne informacje dotyczące płyt Krzysztofa Krawczyka z największymi polskimi wspaniałych nagrań! A na razie propoponujemy fotoreportaż z planu, którego autorem jest Ryszard Kniat. List od fanów po koncercie w Rewalu Szanowny Panie Krzysztofie! Mieliśmy zaszczyt być na Pana koncercie w Rewalu. Jesteśmy jeszcze do dziś pod Pana wrażeniem. Było to dla nas wspaniałe spotkanie z Panem, a co za tym idzie z naszymi wspomnieniami, z naszą młodością. Dziękujemy serdecznie za piękny wieczór, pełen wrażeń i radosnych emocji. Mamy nadzieje, że to nie nasze ostatnie spotkanie. Przesyłamy na Pana ręce kilka zdjęc z tej niezapomnianej imprezy. Pozdrawiamy gorąco Pana i Pański zespół wraz z małżonką i życzymy wszelkiej pomyślności, a przede wszystkim dużo zdrowia. Henryka i Paweł Knapikowie z synem Martinem. PAROSTATKIEM W PIĘKNY REJS Jak co roku Krzysztof Krawczyk koncertuje na polskim wybrzeżu. Koncerty odbywają w wakacyjnych, popularnych miejscowościach między innymi w Międzyzdrojach, Świnoujściu, Rewalu, Międzywodziu, Kołobrzegu...Warunki często wakacyjne, żeby nie powiedzieć campingowe, ale Artysta łączy te koncerty z wdychaniem jodu produkowanego obficie przez Bałtyk a tak zdrowotnie oddziaływająco na struny głosowe i przede wszystkim na wybrzeżu przebywa przekrój polskiej publiczności z różnych zakątków kraju oraz z zagranicy. Jak się okazuje w większości fanów Krzysztofa Krawczyka. Koncerty przechodzą znakomicie, a potem pada niezmienne pytanie: a kiedy Pan zawita do nas? Jak mnie zaprosicie spokojnie odpowiada Krzysztof. Z doświadczenia wiemy, że taka jest kolejność zdarzeń, ludzie wracają do swoich środowisk i opowiadają o najlepsza,bo naturalna promocja i z doświadczenia wiemy, że skutkuje potem zaproszeniami na koncerty przez cały rok, z różnych rejonów foto migawki z koncertów w Rewalu i Międzyzdrojach nadesłane przez Pana Janusza o podanie adresu byśmy mogli wysłać prezent w postaci książki "Życie jak wino".Czekamy na następne fotorelacje z koncertów Krzysztofa Krawczyka. Lato z radiem - występy Krzysztofa Krawczyka w Tarnobrzegu i Jaśle Mimo niesprzyjających warunków pogodowych występ Krzysztofa Krawczyka w ramach koncertów Lata z radiem w Tarnobrzegu i Jaśle były niezwykle udane! Prezentujemy kilka migawek foto z tych nich:publiczność,artysta i nasz przyjaciel od lat redaktor Roman Czejarek z Ryśkiem Kniatem-kierownikiem muzycznym ekipy Krawczyka i multinstrumentalistą zespołu Krystof Family- Romkiem z radiem to ty i ja-to nasze hasło od lat i na lata następne!!!!! KRZYSZTOF KRAWCZYK W LECIE Z RADIEM Lato z radiem to nasza ulubiona audycja muzyczna, w której Krzysztof Krawczyk wielokrotnie w tej audycji zostały wylansowane takie przeboje Krzysztofa jak: Rysunek na szkle, Byle było tak,Parostatek Jak minął dzień,Pamiętam ciebie z tamtych lat,Mój przyjacielu,Ostatni raz zatańczysz ze mną,Gdy nam śpiewał Elvis Presley,Bo jesteś ty. Kiedy W Lecie z radiem cała Polska gotowała zupę w takim wielkim garze napisaliśmy i nagraliśmy piosenkę Wielkie gotowanie. Występowaliśmy też na większości koncertów Lata z piosenki znalazły się na kilku płytach Lata z radiem. Nagraliśmy także specjalną tytułową piosenkę do melodii samego Julio Iglesiasa Lato z radiem to ty to ja. W tym tygodniu codziennie Krzysztof z przyjaciółmi i współpracownikami opowiada historię swojej w przyszłym roku droga ta trwać będzie już 50 lat. Słuchamy wspomnien Krawczyka codziennie o na antenie Polskiego Radia Program I Natomiast w najbliższą sobotę można posłuchać Krawczyka z zespołem w Tarnobrzegu o a w niedzielę w Jaśle także o Zapraszamy!Więcej znajdzieciecie w poniższym linku do Lata z radiem Koncerty - Lato 2012 Krzysztof Krawczyk wyruszył w letnią trasę koncertową. Jest to czas niezwykle ciężkiej pracy a jednocześnie niezwykle satysfakcjonującego spotkania z tysiącami fanów. Wielu z nich pisze nam o wyniesionych wrażeniach artystycznych, ale też często dostajemy zdjęcia. To nas zainspirowało do ich prezentacji na naszej stronie internetowej. Autorzy publikowanych zdjęć otrzymają książkę "Życie jak wino" z autografem Krzysztofa Krawczyka. Dziś kilka zdjęć, które przysłał nam Pan Marcin Zerek z Dni Cybinki. Dziękujemy! KRZYSZTOF KRAWCZYK I JEGO POLSKI SONGBOOK Nowy, dwuczęściowy album zawierający największe przeboje polskiej muzyki w interpretacji Krzysztofa Krawczyka już tej jesieni! Premiera pierwszego singla i teledysku już w sierpniu! Agnieszka Osiecka, Kombi, Lady Pank, Skaldowie, Czerwone Gitary, Niebiesko Czarni, Czerwono Czarni, Krzysztof Klenczon, Wojciech Młynarski, Starsi Panowie, Perfekt, Bogusław Mec, Zbigniew Kurtycz, Jerzy Połomski, Marek Grechuta, Piotr Szczepanik, Tadeusz Nalepa, Czesław Niemen. To tylko kilka najznamienitszych wykonawców, których utwory na stałe zapisały się w historii polskiej piosenki, wychodząc poza klasyczny, muzyczny walor. Dziś inna legenda polskiej muzyki - Krzysztof Krawczyk - bierze je na warsztat, prezentując polskiej publiczności w zupełnie nowych, niezwykłych wersjach. Również publiczności młodszej, dla której niejedna piosenka będzie odkryciem. CO MÓWI O PROJEKCIE ANDRZEJ KOSMALA, MENEDŻER I PRODUCENT KRZYSZTOFA KRAWCZYKA? Dlaczego dziś nie pisze nikt takich piosenek Czy świat się zmienił i aż tak zmienili się ludzie? (Z piosenki tytułowej wydawnictwa) Chęć nagrania takiej płyty, a nawet serii płyt, towarzyszyła naszej współpracy od zawsze, czyli od 38 lat. Ja, jak menedżer i producent Krzysztofa Krawczyka, i on, niespokojny duch piosenkarza z krainy gwiazd, wciąż byliśmy nastawieni na wyszukiwanie nowych piosenek. Z latami znaczonymi sukcesami czynność ta stawała się coraz bardziej mozolna, bo przecież publiczność oczekiwała czegoś nowego, świeżego i lepszego. Można konkurować z innymi, najtrudniej jednak przeskoczyć samego siebie. I wtedy często z zazdrością spoglądaliśmy na dorobek innych twórców i wykonawców tworzących piosenki, które układały się w kanon polskiej piosenki. I wzdychając do marzeń mówiliśmy sobie, że nagramy kiedyś te piosenki. I stało się to u progu jubileuszu 50-lecia drogi artystycznej Krzysztofa Krawczyka. Po 104 płytach przyszła kolej na płyty z numerami 105 i 106 zawierające w interpretacji Krzysztofa Krawczyka najpiękniejsze naszym zdaniem polskie piosenki. Słuchając ich przemienialiśmy się z ludzi branży rozrywkowej w normalnych odbiorców piosenek. Polski Songbook nawiązuje do romantycznego, klasycyzującego nurtu polskiej piosenki. Polski Songbook jest odbiciem nurtu lat sześćdziesiątych, czyli tzw. big beatu, jak mówiono w Polsce o rock and rollu. ANDRZEJ KOSMALA CO MÓWI O PROJEKCIE KRZYSZTOF KRAWCZYK? Każde pokolenie ma własny czas Każde pokolenie chce zmieniać świat Każde pokolenie odejdzie w cień A nasze? Nie! (Z piosenki "Pokolenie" zespołu Kombi) Niewątpliwie moi Koledzy z zespołu Kombi mają rację śpiewając te słowa już współcześnie. Dlatego tę piosenkę zaproponowałem do repertuaru płyty, na której nagrałem piosenki zrodzone na fali muzyki lat sześćdziesiątych. Wspólnie też należymy z Grześkiem Skawińskim do pokolenia szczególnego, które wchodząc w wiek dojrzewania zostało porwane przez rewolucje muzyczną tamtych lat. Jej treścią był rock and roll, a symbolami do dziś pozostają Elvis Presley i The Beatles. Żelazna kurtyna z jej symbolem berlińskim murem nie była w stanie oddzielić nas od powiewu tej porywającej muzyki. Dzięki niej nasze pokolenie poczuło się wolne i kreatywne. Nie uległo głupawej propagandzie ustroju, tak zwanej sprawiedliwości społecznej. Chwyciliśmy za gitary, zakładaliśmy zespoły. Nagrywając po latach, w swojej interpretacji, największe polskie przeboje, postawiłem pomysłodawcy projektu, mojemu przyjacielowi i menedżerowi od 38 lat Andrzejowi Kosmali jeden warunek: muszą być także piosenki zrodzone na fali tamtej rewolucji muzycznej, piosenki, których zazdrościłem moim kolegom. I nie myślałem nigdy, ze kiedyś będę mógł je także nagrać. Taki zestaw piosenek dopełnia obrazu historii polskiej piosenki. KRZYSZTOF KRAWCZYK Radosnego Alleluja! Chrystus Zmartwychwstał! Moi Drodzy Przyjaciele! W tych smutnych dniach Wielkiego Tygodnia, Triduum Paschalnego chciałbym Wam złożyć życzenia Radosnych Świąt Zmartwychwstania Chrystusowego. Po smutku Wielkiego Tygodnia nastaje radość Wielkiej Nocy, a krzyż pozostaje nie tylko symbolem cierpienia i śmierci, ale i nadziei na życie wieczne. Chciałbym Wam polecić w tych podniosłych dniach płytę mojego Przyjaciela, Przyjaciela mojej Rodziny i moich Przyjaciół i Współpracowników Biskupa Antoniego Długosza zatytułowaną "Europo nie możesz żyć bez Boga".Piosenkę tytułowa mam zaszczyt śpiewać z Biskupem Antonim, który we wstępie do płyty napisał: "Piosenki,które zostały zamieszczone na tej płycie, niech będą moim i ich Twórców skromnym wkładem w dobrze pojętą Nową Ewangelizację". Bardzo trafnie napisał w recenzji płyty ksiądz Adam Boniecki na łamach Tygodnika Powszechnego: "Sądzę,że są, bo tańczący biskup przemawia(słowem, piosenką, tańcem) z głębi przekonania. "Gwiazdor" jest przed kamerami i bez kamer sobą. Jest odważny, bo żeby złamać konwencję pokazywania się w mediach (śmiertelnie poważnego) biskupa, trzeba odwagi. Nie tyle poucza, co dzieli się własnym, głębokim przekonaniem." Chcę jeszcze dodać polecając te płytę wydaną przez Edycję Świętego Pawła , że także Biskupowi Antoniemu towarzyszy Eleni i Siewcy z Lednicy. Krzysztof Krawczyk GRANICE KARIERY W domu Krzysztofa Krawczyka w Grotnikach znany dziennikarz śledczy Sylwester Latkowski podjął się śledzenia karier i granic, na które one napotykały. W Grotnikach został nakrecony odcinek poświęcony karierze Krzysztofa Krawczyka. W innych miejscach powstały programy na temat aktora Henryka Gołębiewskiego, prokurator Barbary Piwnik, aktora i dziennikarza Bronisława Cieślaka, detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, piosenkarza Michała Wiśniewskiego. Program nakręcony w bardzo miłej atmosferze będzie emitowany w stacji Polsat Play 11 kwietnia o Powyżej zdjęcia utrwalone podczas realizacji programu. Tym większe zdziwienie budzi tekst zapowiadający program,że jest on poświęcony ludziom, których kariery nagle się załamały. Krzysztof Krawczyk z bagażem życiowych doswiadczeń i zdobywaniem nowych co jest normalne wraz z długością życia, nie ma najmniejszego powodu czuć sie osobą przegraną i nic mu sie nie załamało, co mozna śledzic choćby na tych stronach. Nagrywamy nowe płyty, mamy swoje plany a to,że nie ma nas codziennie we wszystkich telewizjach, nie bierzemy udziału w losowaniu Toto Lotka i nie będziemy podczas Euro wzywać do boju tych przywiędłych orłów to nasz wybór. Nie będziemy też uganiać się po salach sądowych z pseudodziennikarkami kolorowych gazetek .Krzysztof Krawczyk i jego zwolennicy mają poczucie własnej wartości, wartości człowieka, który w przyszłym roku będzie obchodził 50 lecie swojej drogi artystycznej. Życzymy Polsatowi Play, całemu Polsatowi i Sylwestrowi Latkowskiemu tak długiej drogi pełnej sukcesów. Sytuacji, w której człowiek ściga się już głównie z własnym dorobkiem. A było tak miło... Na zdjęciach podczas programu... Muzyka mojego życia czyli weekend 4 i 5 lutego w Radiu Złote Przeboje W weekend 4 i 5 lutego gwiazdą Radia Złote Przeboje będzie Krzysztof Krawczyk. W sobotę o do audycji "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?" zaprasza Marzena Rogalska. Będziecie Państwo świadkami pasjonującej rozmowy o życiu i muzyce. A potem będzie Wam Krzysztof towarzyszył przez 2 doby na antenie Radia Złote Przeboje! Krzysztof Krawczyk nagrał ostatnio album największych polskich przebojów pt." Dlaczego dziś nie pisze nikt takich piosenek?"Radio Złote Przeboje będą głównym sponsorem medialnym tego albumu a Krzysztof Krawczyk jednym z głównych uczestników akcji Radia Złote Przeboje pt."Muzyka mojego życia". Tak więc Krzysztof Krawczyk na antenie Radia Złote Przeboje w najbliższy weekend i nie tylko ... Do usłyszenia! ŻEGNAJ IRENO! Była motylem polskiej piosenki, nie tylko kiedy śpiewała: motylem jestem. Zwiewna,radosna,serdeczna,czuła... Spotykaliśmy się na trasach koncertowych, festiwalach, podczas programów telewizyjnych. Zaznała emigracji w USA,ale jak tylko mogła wracała do Polski , do swojej publiczności. Krzysztof Krawczyk: spotykałem ją w Ameryce częściej niż w Polsce. Dwa razy odwiedziła mnie w Las Vegas. To ona przywiozła mi gdzieś około 1993 roku wiadomość o tym jak Polska staje się normalnym, wolnym krajem i jak warto tam właśnie pracować, bo tam jest nasza właściwie jej słowa o nowej Polsce przekonały mnie do kolejnego powrotu do mojej Ojczyzny... Andrzej Kosmala: Wspominasz o tym w naszej książce" Życie jak wino".Zadzwoniła do Ciebie ze słowami: Krzysiu wiesz,że tam zarobić 1000 dolarów to nie jest żaden w Ameryce to był problem bo wiązał się z pokonywaniem wielkich w 1994 roku w listopadzie już w Polsce,w Poznaniu, w Teatrze Wielkim organizowaliśmy Twój benefis zaprosiliśmy Irenę i zaśpiewaliście duet "Wymyśliłam cię"... Ze sceny powiało paryskim wdziękiem... Krzysztof Krawczyk: występowaliśmy już wcześniej w tej piosence dla publiczności polonijnej. Była na scenie tak jak w życiu niezwykle urokliwą kobietą. Motylem, który unosi się nad kawiarenką... Do widzenia Ireno! Jaka to melodia? Program rozrywkowy Telewizji Polskiej "Jaka to melodia" emitowany w Programie 1, prowadzony przez Roberta Janowskiego należy do naszych nie tylko naszych skoro posiada rekordową publiczność. Dlatego zawsze z entuzjazmem odpowiadamy pozytywnie na propozycję występu Krzysztofa w tym programie często kierowane przez autorów. W ubiegłym tygodniu Krzysztof wystąpił w konkursowej części programu w niezwykle trudnej konkurencji bo z Marylą Rodowicz i Danielem Olbrychskim. Dwa dni później zarejestrował 6 piosenek. Jedna z nich to duet z Danielem Olbrychskim "Z kobietami to różnie bywało" a także znane polskie przeboje sprzed lat nagrane ostatnio na album, który ukaże się wiosną pod dużo mówiącym tytułem: "Dlaczego dziś nie pisze nikt takich piosenek?". Wśród zarejestrowanych przebojów są takie jak: "Dwudziestolatki", "Niedziela będzie dla nas","W Arizonie"... W najbliższą niedzielę o godz. zapraszamy do obejrzenia programu "Jaka to melodia" z udziałem Maryli Rodowicz,Daniela Olbrychskiego i Krzysztofa kilka migawek zdjęciowych ze studia "Jaka to melodia".Oczywiście zdjęcia z konkursu przy stanie 0-0-0. Wynik końcowy poznacie w najbliższą niedzielę.. Archiwum:,Najnowsze, 2017, 2016, 2015, 2014, 2013, 2012, 2011, 2010, 2009, O sprzedającym Moje komentarze Inne aukcje Dodaj do ulubionych Strona "O mnie" Konta bankowe Numer 68 1090 2688 0000 0001 2275 5412 Bank INVEST BANK Dane FH Jacek Semeniuk, ul. Bema 34, 08-110 SIEDLCE Ważne !!! zakupionych nośników - KOSZT WYSYŁKI JEST JEDNORAZOWY !!! Za pobraniem (dla użytkowników posiadających poniżej 10ciu komentarzy) wysyłamy po uprzednim kontakcie tel. 692423431 Do towaru zawsze załączamy paragon fiskalny a w przypadku życzenia sobie FV prosimy o podanie niezbędnych danych wraz z nr nip. POLECAMY Pokaż wszystkie aukcje "Muzyka uspokaja umysł, ułatwia wzlot myśli, a gdy trzeba, pobudza do walki." To jubileuszowy 100 album w dorobku Artysty. Książeczkę rozpoczyna obszerny list Krzysztofa Krawczyka adresowany do Przyjaciół - wiernych słuchaczy. Na płycie znalazło się 16 utworów w tym "Z kobietami to różnie bywało" z gościnnym udziałem Daniela Olbrychskiego. U T W O R Y : 1. Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa 2. Czy to jest kraj dla starych ludzi? 3. Na zawsze razem ty i ja 4. Dziś dla ciebie chcę 5. Wiesz, że cię kocham 6. Nowy Jork, dochodzi chyba piąta 7. Bo to jest Polska 8. Zapomnij się choć raz 9. Nie wszystko o wszystkim 10. Kiedy miłość umiera 11. Odnajdę twój świat 12. Dogonię cię 13. Jesteś jak ogień 14. Zabiorę tobie noc 15. Każdy dzień bez ciebie 16. Z kobietami to różnie bywało (Bonus) Tytuł: Nigdy nie jest za późno [Książka+CD] Wykonawca: Krzysztof Krawczyk Nośnik: CD Firma fonograficzna: Agora , Listopad 2009 Nr katalogowy: 978-83-7552-854-1 ZAPRASZAMY NA POZOSTAŁE AUKCJE Pokaż wszystkie aukcje Pokaż wszystkie aukcje Join others and track this song Scrobble, find and rediscover music with a account Do you know a YouTube video for this track? Add a video Do you know a YouTube video for this track? Add a video Featured On 1 more album featuring this track Scrobble Stats Recent Listening Trend Day Listeners Saturday 29 January 2022 1 Sunday 30 January 2022 1 Monday 31 January 2022 1 Tuesday 1 February 2022 0 Wednesday 2 February 2022 0 Thursday 3 February 2022 2 Friday 4 February 2022 1 Saturday 5 February 2022 1 Sunday 6 February 2022 0 Monday 7 February 2022 0 Tuesday 8 February 2022 0 Wednesday 9 February 2022 0 Thursday 10 February 2022 0 Friday 11 February 2022 2 Saturday 12 February 2022 1 Sunday 13 February 2022 0 Monday 14 February 2022 0 Tuesday 15 February 2022 0 Wednesday 16 February 2022 1 Thursday 17 February 2022 1 Friday 18 February 2022 0 Saturday 19 February 2022 0 Sunday 20 February 2022 0 Monday 21 February 2022 1 Tuesday 22 February 2022 1 Wednesday 23 February 2022 2 Thursday 24 February 2022 0 Friday 25 February 2022 0 Saturday 26 February 2022 0 Sunday 27 February 2022 0 Monday 28 February 2022 1 Tuesday 1 March 2022 1 Wednesday 2 March 2022 1 Thursday 3 March 2022 0 Friday 4 March 2022 1 Saturday 5 March 2022 2 Sunday 6 March 2022 2 Monday 7 March 2022 0 Tuesday 8 March 2022 0 Wednesday 9 March 2022 1 Thursday 10 March 2022 0 Friday 11 March 2022 0 Saturday 12 March 2022 1 Sunday 13 March 2022 0 Monday 14 March 2022 0 Tuesday 15 March 2022 1 Wednesday 16 March 2022 1 Thursday 17 March 2022 1 Friday 18 March 2022 0 Saturday 19 March 2022 0 Sunday 20 March 2022 0 Monday 21 March 2022 0 Tuesday 22 March 2022 0 Wednesday 23 March 2022 0 Thursday 24 March 2022 0 Friday 25 March 2022 0 Saturday 26 March 2022 1 Sunday 27 March 2022 2 Monday 28 March 2022 0 Tuesday 29 March 2022 1 Wednesday 30 March 2022 0 Thursday 31 March 2022 2 Friday 1 April 2022 0 Saturday 2 April 2022 0 Sunday 3 April 2022 2 Monday 4 April 2022 2 Tuesday 5 April 2022 1 Wednesday 6 April 2022 0 Thursday 7 April 2022 0 Friday 8 April 2022 0 Saturday 9 April 2022 0 Sunday 10 April 2022 0 Monday 11 April 2022 1 Tuesday 12 April 2022 0 Wednesday 13 April 2022 0 Thursday 14 April 2022 1 Friday 15 April 2022 0 Saturday 16 April 2022 0 Sunday 17 April 2022 3 Monday 18 April 2022 1 Tuesday 19 April 2022 2 Wednesday 20 April 2022 1 Thursday 21 April 2022 0 Friday 22 April 2022 1 Saturday 23 April 2022 1 Sunday 24 April 2022 2 Monday 25 April 2022 1 Tuesday 26 April 2022 0 Wednesday 27 April 2022 0 Thursday 28 April 2022 0 Friday 29 April 2022 1 Saturday 30 April 2022 4 Sunday 1 May 2022 2 Monday 2 May 2022 1 Tuesday 3 May 2022 0 Wednesday 4 May 2022 0 Thursday 5 May 2022 0 Friday 6 May 2022 1 Saturday 7 May 2022 1 Sunday 8 May 2022 0 Monday 9 May 2022 2 Tuesday 10 May 2022 0 Wednesday 11 May 2022 0 Thursday 12 May 2022 0 Friday 13 May 2022 1 Saturday 14 May 2022 2 Sunday 15 May 2022 1 Monday 16 May 2022 0 Tuesday 17 May 2022 2 Wednesday 18 May 2022 0 Thursday 19 May 2022 0 Friday 20 May 2022 1 Saturday 21 May 2022 1 Sunday 22 May 2022 2 Monday 23 May 2022 3 Tuesday 24 May 2022 0 Wednesday 25 May 2022 2 Thursday 26 May 2022 2 Friday 27 May 2022 0 Saturday 28 May 2022 0 Sunday 29 May 2022 1 Monday 30 May 2022 3 Tuesday 31 May 2022 1 Wednesday 1 June 2022 1 Thursday 2 June 2022 3 Friday 3 June 2022 1 Saturday 4 June 2022 2 Sunday 5 June 2022 0 Monday 6 June 2022 1 Tuesday 7 June 2022 0 Wednesday 8 June 2022 1 Thursday 9 June 2022 1 Friday 10 June 2022 1 Saturday 11 June 2022 1 Sunday 12 June 2022 0 Monday 13 June 2022 0 Tuesday 14 June 2022 2 Wednesday 15 June 2022 2 Thursday 16 June 2022 0 Friday 17 June 2022 1 Saturday 18 June 2022 1 Sunday 19 June 2022 0 Monday 20 June 2022 0 Tuesday 21 June 2022 1 Wednesday 22 June 2022 0 Thursday 23 June 2022 0 Friday 24 June 2022 0 Saturday 25 June 2022 1 Sunday 26 June 2022 1 Monday 27 June 2022 1 Tuesday 28 June 2022 0 Wednesday 29 June 2022 0 Thursday 30 June 2022 0 Friday 1 July 2022 1 Saturday 2 July 2022 2 Sunday 3 July 2022 0 Monday 4 July 2022 0 Tuesday 5 July 2022 1 Wednesday 6 July 2022 1 Thursday 7 July 2022 1 Friday 8 July 2022 2 Saturday 9 July 2022 0 Sunday 10 July 2022 4 Monday 11 July 2022 1 Tuesday 12 July 2022 0 Wednesday 13 July 2022 0 Thursday 14 July 2022 1 Friday 15 July 2022 1 Saturday 16 July 2022 0 Sunday 17 July 2022 2 Monday 18 July 2022 1 Tuesday 19 July 2022 1 Wednesday 20 July 2022 1 Thursday 21 July 2022 0 Friday 22 July 2022 1 Saturday 23 July 2022 3 Sunday 24 July 2022 2 Monday 25 July 2022 1 Tuesday 26 July 2022 2 Wednesday 27 July 2022 1 Thursday 28 July 2022 2 External Links Apple Music Facebook (KrzysztofKrawczykOFFICIAL) About This Artist Krzysztof Krawczyk 67,288 listeners Related Tags Krzysztof Krawczyk (born September 8, 1946 in Katowice, died April 5, 2021 in Łódź) was a Polish pop singer, guitarist and composer. He was the vocalist of a popular Polish band, Trubadurzy, from 1963 to 1973 when he started his solo career. He was co-founder of the Post-secondary School of Stage Art in Łódź. His creative activity in the area of music is characterized by a combination of various music genres such as rock and roll, country music and rhythm & blues. View wiki Krzysztof Krawczyk (born September 8, 1946 in Katowice, died April 5, 2021 in Łódź) was a Polish pop singer, guitarist and composer. He was the vocalist of a popular Polish band, Trubadurzy… read more Krzysztof Krawczyk (born September 8, 1946 in Katowice, died April 5, 2021 in Łódź) was a Polish pop singer, guitarist and composer. He was the vocalist of a popular Polish band, Trubadurzy, from 1963 to 1973 when he started his solo c… read more View full artist profile Similar Artists Bajm 70,318 listeners View all similar artists Management: Andrzej Kosmala +48609689562 akosmala@ * * * Organizacja koncertów: Ewa Krawczyk +48601805600 ewakrawczyk2@ * * * Kierownictwo muzyczne: Ryszard Kniat +48601713548 ryszardkniat@ Wojtka Manna zawsze uwielbiałem! Pisał dla mnie nawet teksty piosenek w latach 70. Zapowiadał mnie na festiwalach,byłem...Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Niedziela, 27 grudnia 2020 przez Krzysztof Krawczyk Niedziela, 27 grudnia 2020 Kochani! W dwie godziny przeżyłem całe swoje życie! Dziękuję za wszystkie dobre słowa! Dziękuję twórcom filmu:Krystianowi Kuczkowskiemu i Michałowi Bandurskiemu oraz całej ekipie Telewizji Polskiej. Dziękuję wszystkim moim Przyjaciołom,którzy wystąpili w ludzie,którzy bardzo mocno zaznaczyli się w moim życiu! I Tobie Andrzeju! Taki menedżer to skarb! 46 lat współpracy! No i Tobie moja Ewuniu dziękuję,że wytrzymałaś z takim wariatem jak ja! Dziękuję Wszystkim co zasiedli wczoraj przed telewizorami,by zobaczyć całe moje życie! Do Pytania na śniadanie w wigilijny poranek zaprasza Was Kochani mój menedżer Andrzej Kosmala... Do Pytania na śniadanie w wigilijny poranek zaprasza Was Kochani mój menedżer Andrzej Kosmala...Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Środa, 23 grudnia 2020 Macie już nowy numer Vivy? Zapraszam do lektury! W filmie zatytułowanym "Krzysztof Krawczyk-całe moje życie" wystapi wielu ludzi,moich Przyjaciół, którzy odegrali znaczną rolę w moim życiu. W tym zwiastunie zapowiedź dwóch moich wielkich Przyjaciół: Wojciech Trzciński oraz Andrzej Piaseczny! DWA MOJE PREZENTY NA BOŻE NARODZENIE 2020!Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Środa, 23 grudnia 2020 Dzwonię,żeby powiedzieć,że Was kocham!Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Poniedziałek, 21 grudnia 2020 Kochani! Od 10 lat biorę udział w akcji charytatywnej Fundacji Faktu, która wydaje co roku zestaw kolęd,a dochód ze...Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Poniedziałek, 21 grudnia 2020 NA TE ŚWIĘTA CZEKAM SZCZEGÓLNIE! JUŻ DZIŚ ŻYCZĘ WAM WESOŁYCH ŚWIĄT W TEN TRUDNY CZAS. Z PANEM BOGIEM! Kochani! To obok mojej najnowszej płyty "Horyzont" będzie dla Was największa niespodzianka w kończącym się,niełatwym dla nas Wszystkich roku. Jak każdą niespodziankę utrzymywałem ją do ostatniej zawsze mówić o każdym projekcie kiedy był ukończony. I tak jest w tym wypadku. Kochani! Ograniczyłem swoją aktywność nie tylko przez covid,zdrowie,ale też przez udział i konsultowanie telewizyjnego filmu dokumentalno-muzycznego pt."Krzysztof Krawczyk CAŁE MOJE ŻYCIE". AUTORZY, wraz z moim menedżerem przerzucili całe archiwa telewizyjne pełne moich moje najpiękniejsze chwile w moim życiu artystycznym i osobistym, ale także trudne filmie występuje też godna lista gości,sław polskiej sceny muzycznej. Im bliżej premiery tym bardziej będę uchylał rąbka tajemnicy. Dziś najważniejsza informacja: PREMIERA: 25 GRUDNIA(Pierwszy dzień Świąt) 2020 ROKU O NA ANTENIE TVP1. JUŻ DZISIAJ ZAPRASZAM! Kochani! To obok mojej najnowszej płyty "Horyzont" będzie dla Was największa niespodzianka w kończącym się,niełatwym dla...Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Sobota, 12 grudnia 2020 Mój menedżer Andrzej znowu mnie zaskoczył! Podobno w prezencie gwiazdkowym dostanę taki to Córka Andrzeja Asia z Mężem! Dziękuję!Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Czwartek, 10 grudnia 2020 Kochani! Takie odruchy serca pod moim adresem potwierdzają,że warto przez całe życie było walczyć o Wasze serca! Dziękuję i życzę pomyślności Chórowi Parafii w Dębnie! Dziękuję za piękną aranżację na chór i kwartet smyczkowy Pawłowi Grabczyńskiemu. Bóg Zapłać! Niech Wam się wiedzie! Niech Bóg Wam Błogosławi! Mój "Horyzont" Po 55 latach bycia w drodze artystycznej, po 122 płytach, tysiącu piosenek, dziesiątkach tysięcy koncertów doszedłem do wniosku, że ja już nic nie muszę. Nie muszę: - ścigać się z samym sobą; - konkurować nowymi piosenkami ze starymi; - konkurować na listach przebojów z młodzieżą, której życzę sukcesów i piosenek lepszych od moich; - latać za ocean, gdzie i tak zostawiłem 10 aktywnych lat i przeżyłem swój amerykański sen; - przekonywać nieprzekonanych, że umiem śpiewać; - występować na festiwalach piosenki, co swego czasu tak lubiłem; - odpowiadać na zaczepki dziennikarzy. Czy jednak naprawdę ja już nic nie muszę? Hola, hola panie Krawczyk! Nie tak łatwo się zwolnisz z obowiązków_ Bo jednak muszę: - wierzyć w Boga, bo on wyznacza mi drogę i cel; - kochać i szanować moją wierną publiczność dzięki, której istnieję w świecie muzyki i dzięki której przetrwałem najtrudniejsze chwile w życiu i która wiem, że oczekuje jeszcze ode mnie nowych piosenek i nie mogę jej zawieźć; - kochać moją żonę Ewę, z którą w tym roku obchodzimy 32 lecie naszego małżeństwa; - kochać moją rodzinę; - kochać i szanować moim muzykom z zespołu, którzy towarzyszą mi przez wiele lat; - podziękować za kolejną płytę moim najbliższym współpracownikom: mojemu menedżerowi od 46 lat temu samemu Andrzejowi Kosmali, moim opiekunom muzycznym Rysiowi Kniatowi i Wiesiowi Wolnikowi; - podziękować wszystkim autorom i kompozytorom piosenek na tej płycie, która miała mieć przewrotny tytuł: "Ja już nic nie muszę". Bo jednak co by nie powiedzieć, ja wciąż muszę_ A ten pierwotny tytuł, taka jakby próba zwolnienia się z obowiązków, to zwykła kokieteria! Dlatego w gronie twórców tej płyty podjęliśmy decyzje, że tytuł "Horyzont", od piosenki otwierającej płytę bardziej oddaje jej osobisty charakter. Jest to też pierwszy singiel promujący płytę, której wydania podjęła się w tych trudnych czasach firma Warner Music Poland. Z głębi serca dziękuję! Horyzont według Wikipedii to "okrąg powstały w wyniku przecięcia sfery niebieskiej na dwie części, wyznaczający granicę między przestrzenią widoczną dla obserwacji a zasłoniętą przez Ziemię." Nasze ludzkie życie to dwie przestrzenie: ta widoczna, w której spełniamy nasze życie i ta gdzieś za horyzontem, do której zmierzamy. Jak napisał pięknie Maciej Świtoński, twórca tytułowej piosenki tej płyty: Horyzont wzywa za swój brzeg Do niego ciągle podążamy Jedyna droga, jeden cel Idziemy wciąż i wciąż czekamy. Myśl tej piosenki towarzyszyła mnie i mojej ekipie twórczej przez 3 lata pracy nad tą płytą. Targały nami różne przeczucia, jakby coś wisiało w powietrzu. I stało się! Nastała epidemia, lecz zdążyliśmy z tą płytą! Chcemy Covid-19 pokonać nadzieją, która tli się w treści tej płyty. Nigdy tak długo i nerwowo nie pracowaliśmy nad żadnym krążkiem. Zawiera 16 piosenek wybranych z 80 propozycji. Będąc na ostatniej prostej swojej drogi artystycznej, chcę przekazać co czuję po 55 letniej ciężkiej pracy, zaznaczonej potem i łzami, ale też radością, którą był dla mnie kontakt z publicznością. Ona była najlepszym moim adwokatem, szczególnie w chwilach trudnych, których nie brakowało. Finiszując w biegu mego życia nie wypatruję jednak napisu meta. Jako człowiek wierzący wiem, że dla mnie nie ma mety, bo przede mną jest horyzont, w którego stronę zmierzam. Lecz będę walczył do ostatniego dźwięku, chyba, że od publiczności usłyszę: Panu już dziękujemy! Albo Bóg mój zaprosi mnie do swego niebiańskiego chóru. Zapewne skieruje mnie do sekcji polskiej, a tam spotkam tak wielu moich przyjaciół. Zmierzając aż po horyzontu kres spotykam na swojej drodze tak wielu wspaniałych ludzi. W ostatnich 3 latach grałem wiele koncertów w klubach młodzieżowych i na Juwenaliach. Skąd oni, tacy młodzi, znają tak dobrze moje piosenki, które powstały w czasach, kiedy ich nawet nie było jeszcze na świecie? Czyżby tak zostali porwani moimi przebojami w rodzinnym domu, za którym tęsknią, bo rodzina jest dzisiaj tym, co może uratować świat przed egoizmami grup, narodów, ludzi skupiających władzę! W czasie przygotowań do premiery tej płyty powstaje film dokumentalny o mojej drodze artystycznej. Naturalną koleją rzeczy przeżywam wszystkie etapy mojego życia ponownie. I jak w piosence tytułowej tej płyty śpiewam: Przesuwam w palcach serię zdjęć Dotykam tego, czego już nie ma Więc teraz wstaję jeszcze raz Nie mam już nic, nic do stracenia A teraz bardzo głośno wołam cię Niczego nie żal, nie oglądam się Z zysków i strat kiedyś rozliczę się Jeszcze nie dziś, jeszcze nie wołaj mnie Już raz, 28 czerwca 1988 roku, byłem blisko przekroczenia horyzontu życia. Wjechałem moim autem na drzewo pod Buszkowem. Ja i mój syn zostaliśmy nieprzytomni zabrani przez karetkę do szpitala w Bydgoszczy. Na ostrym dyżurze ratował mi życie młody lekarz Maciej Świtoński. A potem wraz ze swoim Ojcem walczyli o moje zdrowie i postawili mnie na nogi. Życie pisze nieprawdopodobne scenariusze. Otóż młody lekarz, który miał dyżur tego fatalnego dnia, zanim został lekarzem skończył szkołę muzyczną! Czyż to nie jest zrządzeniem losu, że akurat trafiłem w ręce lekarza-muzyka? I to on napisał potem kilka piosenek dla mnie, a teraz jest twórcą piosenki "Horyzont"!!!! Taką piosenkę o życiu i jego przemijaniu mógł tylko napisać człowiek, którego treścią życia jest codzienna walka o życie ludzkie_ Jeszcze kilka słów o rodowodzie pozostałych piosenek, składających się na tę płytę i opowiadających o moim życiu. Piosenka "Z Tobą Ameryko" powstała podczas moich nagrań w USA, w Nashville i najpierw miała tytuł "Let Be Me Your Child Ameryka" - "Chcę być twoim dzieckiem Ameryko". Byłem trochę naiwny w tych oczekiwaniach. Chciałem być dzieckiem Ameryki choć stanowiło to wielkie rozdarcie dla mojej duszy. Andrzej Kosmala słał listy: Krzysiu, chcesz zdobywać szklaną górę! A Czesiu Niemen powiedział mi: Krzysztofie, do Ameryki to się jeździ, by zaczerpnąć świeżego powietrza, kupić sobie jakiś instrument muzyczny, ale wracać trzeba tam, gdzie ludzie nas kochają i nas potrzebują. I posłuchałem Cześka, bo Ameryka jest jak narkotyk. Mami światłami wielkich miast, zniewala dostojnością drapaczy chmur, porywa krwiobiegiem autostrad, uwodzi pięknem gór Colorado, koi wiatrem prerii. Ameryka jest jak piękna posażna panna i jak każda posażna panna nie musi się wdzięczyć do adoratorów. Jest tak piękna i posażna, że to ona dyktuje warunki. Tej Ameryce poświęciłem 10 niezapomnianych lat. Kiedy spotkał ją cios w postaci ataku na World Trade Center Andrzej Kosmala napisał polski tekst do piosenki "Let Be Me Your Child Ameryka" pt. "Z Tobą Ameryko"- jako hymn dla tego kraju i jego wartości, które są nam bliskie. Śpiewam na tej płycie też o San Francisco, które w latach 60-tych tamtego wieku było celem marzeń polskiej młodzieży i królestwem dzieci kwiatów. Choć tęsknoty polskiej młodzieży do wolności były mniej barwne niż filozofia protestujących w San Francisco. Na te moje amerykańskie tęsknoty odpowiadam piosenką "Dzień dobry Polsko, jak się masz?" Jeżdżąc po świecie słyszałem takie zapytania, będące z reguły tytułem telewizji śniadaniowych. Takie pytania padają w Ameryce, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Włoszech czy Grecji. W tych krajach byłem, w tekście śpiewanej przeze mnie piosenki opowiadam o moich powrotach do Ojczyzny i jej powitanie: "Dzień dobry Polsko, jak się masz?" Nie mogło też na mojej płycie zabraknąć piosenek o miłości. Śpiewając je myślałem o miłości mego życia czyli Ewuni. Ale oczywiście, śpiewając dla niej i o niej, dedykuję te piosenki także wszystkim zakochanym. "Wtedy ze mną bądź", "Dla mojej dziewczyny", "Na zawsze razem ty i ja","Domy moje", "Miękko i czule" i "Dziś dla ciebie chcę"- to piosenki, które na pewno trafią do Waszych serc! Jest też piosenka lżejsza, ale o starej prawdzie, że w życiu nie zawsze tak będzie. Rozwinął tę prawdę autor tekstu Andrzej Kosmala, kiedy usłyszał opowieść czy dowcip od mistrza w opowiadaniu szmoncesów, mojego Przyjaciela Mariana Lichtmana. Przypowieść o mądrym Żydzie, któremu interes szedł bardzo dobrze, ale jednak nad drzwiami umieścił ostrzegający napis: "Nie zawsze tak będzie". Autor umieścił tę prawdę w innych sytuacjach życiowych. Ja też starałem się pamiętać o tej prawdzie kiedy odnosiłem sukcesy_ W finałowej piosence płyty wracam do opowieści o moim życiu: Jeszcze nie mam dość choć los daje w kość kiedy noc kończy się nowy wstaje dzień_ Bo ja naprawdę nie mam dość! Choć w obecnej sytuacji pandemii nie wyobrażam sobie koncertów. Ale będę dla Was śpiewał na płytach, w internecie i telewizji. A jak będzie dalej? Powiem po staropolsku: wszystko w rękach Boga! Jak Bóg da, jak Bóg pozwoli wyjadę do Was jeszcze raz, by wystąpić na scenie! Warner Music Poland przygotował to wydawnictwo w dwóch wersjach: płyty kompaktowej CD (premiera 23 października) oraz płyty winylowej (premiera 28 listopada). Mam nadzieję, że posłuchacie tej ważnej w moim dorobku płyty! I, że zagości w Waszych domach, sercach i wyobraźni. Z góry Wam dziękuję! Krzysztof Krawczyk Kochani! Wczoraj ukończyłem 74 lata. To już poważny wiek, lecz liczę, że Pan Bóg pozwoli mi jeszcze dla Was pośpiewać! Kochani! Dziękuję Wam za tysiące serdecznych życzeń! Jestem szczerze wzruszony! Oczywiście odwiedzili mnie moi najbliżsi Przyjaciele: mój menedżer Andrzej Kosmala i dyrektor muzyczny Ryszard Kniat. Oczywiście było wspólne zdjęcie! Dziękuję za piękne kwiaty i życzenia od Firmy Warner Music Poland, która na jesień przygotowuje premierę mojej najnowszej płyty zatytułowanej Horyzont. A więc do usłyszenia i zobaczenia! Szczęść Wam Boże! Krzysztof Krawczyk Komu bije dzwon? Dzisiaj Tobie mój Synu? Nie! On bije nam wszystkim! Tylko nie wszyscy chcą go słuchać! To jest zdjęcie z 2007 roku, z czerwca, w domu Roberta Kosmali. W domu Roberta w przytulnej piwnicy znajduje się K&K Studio, w którym od lat regularnie nagrywam swoje płyty. Tak więc regularnie się tam spotykaliśmy, ale także bywał na moich koncertach i występach festiwalowych. Pamiętam mój powrót do Polski w 1994 roku i bankiet w Zaiksie! W domu Kosmalów jestem nazywany Wujek O od słów piosenki: O,o, jest gdzieś niebo jak len! Wymyśliła to Córka Andrzeja Joanna. Na tym zdjęciu: od prawej Joanna,jej syn Fryderyk, ja,Andrzej i śmy radośni, tylko Robert śmierci swojej Mamy,w 2001 roku nie było już w nim tej uświadamia sobie to człowiek kiedy patrzy na takie zdjęcie... Nie mówię żegnaj lecz do widzenia Kochany Robercie! Wujek Krawiec z Ciocią Ewą Śmierć Roberta Kosmali,głupia niepotrzebna choć do końca niewyjaśniona nie pozwala mi spać. I obrazy wracają sprzed lat! Na tym zdjęciu jest Boże Narodzenie w 1985 ze Stanów Zjednoczonych. Ewa w grudniu trafiła do szpitala w Poznaniu na Święta została wypuszczona na przepustkę i wtedy Gwiazdkę spędziliśmy u mojego menedżera Andrzeja robi zdjęcie,a pod choinką Robert, który chwali się banknotem dolarowym otrzymanym ode mnie w prezencie(nominału nie pamiętam,ale Robert jest wyraźnie zadowolony ), obok Iza Kosmala,Asia Kosmala,Ewunia, ja i mój Syn było 35 lat temu!Jakże było radośnie... Kochani! Co tam wybory,kiedy ludzie wybierają między życiem a więcej odbierania sobie tego mój Przyjaciel, syn mego menedżera,który od dzieciństwa mówił do mnie Wujek! Żal rozrywa moje serce i już jesteś w lepszym świecie,ale my nie przestajemy płakać i modlić się o Twoją duszę! KRZYSZTOF KRAWCZYK#Hot16Challenge2 Kochani! Powodowany wyzwaniem moich śpiewających przyjaciół oraz zachęcony przez internetową publiczność - a także z patriotycznego obowiązku - podejmuję wyzwanie udziału w #Hot16Challenge 2 - chociaż drogą telefoniczną Jak mnie słychać? Dzwonię do wszystkich PIELĘGNIAREK, żeby powiedzieć, że je kocham... REFREN: Dzwonię, by powiedzieć Wam, jak bardzo Was kocham! Dzwonię, by powiedzieć Wam, Jak bardzo... RAP 1: Tak, tak, to prawda, że niejednej z Was Zawdzięczam życie, zawdzięczam zdrowie: Szacunek, podziw i o to właśnie chodzi... Tylko to, tylko to mam dzisiaj w głowie Tak, tak - Biały Anioł, tak nazywają Was, i chociaż to jest rap, Nie będę bluzgał, nie będę klął tu ostro: Nie przy tobie - Siostro! REFREN : Dzwonię, by powiedzieć Wam, jak bardzo Was kocham Dzwonię, by powiedzieć Wam Jak bardzo... RAP 2: Tak się wstydzę, kiedy słyszę, kiedy widzę, Jak nie szanują Was, jak na Was szczują Mówią haruj, mówią pracuj dla idei! A sami dawno już wszystko sobie wzięli. Mówią - niech sobie jadą, wypad stąd! Najlepiej, by Was było - w kamasze wziąć! Ja jednak wierzę, że to się dzisiaj zmienia I już niedługo wyjdziecie z tego - Tępego - pogardy - cienia ... REFREN : Dzwonię, by powiedzieć Wam, jak bardzo Was kocham Dzwonię, by powiedzieć Wam, Jak bardzo... CODA: Dziękuję za pomoc autorowi i producentom tego nagrania - Wiesiowi Wolnikowi oraz K&K Studio. I właśnie Wiesławowi Wolnikowi przekazuję nominację. Pociągnij temat dalej! REFREN : Dzwonię, by powiedzieć Wam, jak bardzo Was kocham Dzwonię by powiedzieć Wam, Jak bardzo_ vocal i rap: Krzysztof Krawczyk muzyka i słowa: Wiesław Wolnik produkcja nagrania audio i video: Wiesław Wolnik i Ryszard Kniat koncepcja i produkcja:(P) K&K Studio Andrzej Kosmala & Ryszard Kniat Celem drugiej edycji jest zbiórka funduszy na rzecz personelu medycznego, w celu wsparcia go w walce z koronawirusem, organizowana w serwisie Każdy z artystów poza nagraniem 16-wersowej zwrotki zobowiązany jest wpłacić pieniądze na ten cel. Początkowym założeniem akcji było zebranie miliona złotych, co udało się zrealizować 8 maja. 14 maja zebrana kwota przekroczyła 2 miliony, a 21 maja 3 miliony złotych. Do dnia 23 maja 2020 zebrano ponad miliona złotych z ponad 86 tysięcy wpłat, zaś stronę zbiórki udostępniono ponad 23 tysiące razy. Zebrane pieniądze są rozdysponowywane na bieżąco przez fundację Siepomaga. Szczegóły: To wstrząsająca dla mnie wiadomość! Odszedł od nas wielki wokalista, mój idol Kenny Rogers. Poznałem go osobiście, jeżeli dobrze pamiętam w 1993 roku. Załączam zdjęcie z naszego spotkania. Przesympatyczny człowiek. Radził mi jak podczas wywiadu siadać na fotelu by nie było widać brzuszka. A wywiad z nim robili:Kornel Pacuda i Paweł gwiazdą country, ale głosem i repertuarem wykraczał poza country. Śpiewał także kompozycje Bee Geesów i Lionela Richie. Uwielbiam słuchać Kenny Rogersa, bo jego głos działa uspokajająco, wręcz kojąco! Nagrałem nawet jedną z jego piosenek: Lucille jako Tribute To Kenny Rogers do mojego Leksykonu w 2007 roku. Z uwielbienia i w hołdzie Wielkiemu Artyście i Wspaniałemu Człowiekowi KENNY ROGERSOWI nagrałem jego piosenkę "Lucille". I dzisiaj macie okazję posłuchać na mojej stronie bo umieściłem ją na You Tube i moich stronach. Żegnaj Kenny! Panie Boże daj mu wieczne spoczywanie! NON OMNIS MORIAM-powiedział Horacy. Ty też nie całkiem od nasz odchodzisz, bo zostawiłeś piękne nagrania! Bóg Zapłać! Kochani! Wszyscy mówią o koronawirusie,ale nie od mówienia będziemy zdrowsi, pokonamy tego wroga tylko stosując się do zaleceń lekarzy. W tak napiętej sytuacji trudno jest poruszać inne tematy, szczególnie kiedy pisze się o sobie. Nie wiem kiedy wrócę, ja i moi koledzy, na scenę. Czas oczekiwania na wyjaśnienie sytuacji staram się jak mogę wykorzystać do rehabilitacji zdrowotnej, dalszych nagrań i innych działań, takich jak to, które jest dla mnie nowym doświadczeniem. Nigdy bowiem nie spodziewałem się, że powstanie kiedyś praca dyplomowa na mój temat i to na Wydziale Socjologii Uniwersytetu Poznańskiego Mickiewicza. Tytułu pracy nie podam ze względu na wrodzoną skromność, ale podam nazwisko sympatycznego autora tej pracy. To Eryk Priebe, którego poznałem w ostatni wtorek i odpowiedziałem na wiele pytań. Będą jeszcze dalsze rozmowy. Natomiast zachęcam wszystkich moich sympatyków do wzięcia udziału w ankiecie, którą przygotował Eryk Priebe a Wasze odpowiedzi pomogą mu do wyciągnięcia naukowych wniosków. zachęcam, sam jestem ciekaw Waszych odpowiedzi, a dorzucam na zachętę 5 płyt z dedykacją dla 5 wylosowanych uczestników ankiety. serdecznie! Krzysztof Krawczyk Eryk Priebe Archetyp artysty - talent, charyzma i wielkie serce, którym dzieli się za pośrednictwem muzyki już od ponad pół wieku? Największa ikona polskiej muzyki- Pan Krzysztof Krawczyk i ja?? Zapraszam do wzięcia udziału w ankiecie pozwalająca nam dowiedzieć się, za którym utworem Krzysztofa Krawczyka wszyscy pójdziemy jak na bal???? Ankieta dostępna będzie przez najbliższy tydzień?? [AKTUALIZACJA: Ankieta dostępna będzie przez dwa tygodnie - do Pozdrawiam gorąco Eryk Priebe Kochani Jak wiecie, z przecieków prasowych, we wrześniu przeszedłem kolejną operację biodra. Dostałem nową "część zapasową". Wciąż to konieczność związana ze skutkami wypadku samochodowego z 28 czerwca 1988 roku. Sam zabieg,choć niełatwy i bolesny jest dla mnie, człowieka przyzwyczajonego do cierpienia możliwy do przeżycia. Zresztą mamy znakomitych chirurgów, a i technika w tej dziedzinie dokonała ogromnych postępów! Trudny jest natomiast okres rekonwalescencji, bo potrzeba dużego samozaparcia, by wykonywać wszystkie ćwiczenia! Ale dla mnie najważniejszy jest powrót do aktywności zawodowej. Wróciłem już do studia nagraniowego oraz na estradę. Czynię to z dużą ostrożnością, bo nie chciałbym ze sceny epatować swoim bólem, ale przyspieszyłem powrót, bo Ewa nie nadąża z odbieraniem telefonów z propozycjami koncertów! Widzę też w internecie ogromne zainteresowanie moją osobą i moimi piosenkami wśród młodych ludzi. Powstaje nawet praca dyplomowa pisana przez studenta Wydziału Socjologii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu kolegę Eryka Priebe pt."Fenomen popularności Krzysztofa Krawczyka wśród młodzieży". Czeka mnie długa spowiedź przed Erykiem. On planuje też w marcu opublikować ankietę, która będzie miała za zadanie (cytuję Eryka):"wyjawić dokładny sektor w karierze Krawczyka, który motywuje Jego dzisiejszą popularność wśród młodzieży". Będę zachęcam do udziału w tej ankiecie! Poza tym ja nie mogę już wysiedzieć w domu. Bez kontaktu z publicznością popadam w depresję! Publiczność jest moim narkotykiem! Kiedy wychodzę na scenę, a robię to od 57 lat, nabieram ochoty na życie! W ubiegłym tygodniu zagrałem 2 koncerty, a w lutym zagram ich 7(siedem! )W marcu natomiast jedziemy z Ewunią do sanatorium na dalsze zabiegi. A na wiosnę i lato kalendarz koncertów się zapełnia. Bardzo cieszę się na koncerty juwenaliowe!Do studia telewizyjnego powracam na jesieni podczas promocji premiery płyty zatytułowanej "Horyzont". Trochę się rozpisałem,ale chcę abyście u źródła dowiedzieli się o moich planach. I tak mi w tym dopomóż Bóg! Załączam zdjęcie z piątkowego koncertu w Poznaniu gdzie spotkałem się z moim wielkim Przyjacielem i Idolem ANDRZEJEM GRABOWSKIM. Kochani! W te szczególne dni Świąt Bożego Narodzenia chcę do Was skierować kilka serdecznych słów i podziękować za życzliwość! Przede wszystkim chciałbym przeprosić, że nie odpowiadam na Wasze listy i prośby. To nie jest takie proste. Gdyby to były listy pojedyńcze to wraz z moją Ewunią i moim menedżerem Andrzejem byśmy i może podołali temu wyzwaniu. Ale to jest taka ilość,że tylko tym bym musiał się zajmować. A moim zadaniem jest przede wszystkim śpiewać dla Was i na chwałę Pana Boga. Każdy list od Was zaczyna się od słów: Witam,piszę w dość nietypowej sprawie... A potem prośba o nagranie życzeń przez kamerę komórki. Nie jestem w stanie tych próśb spełnić chociażby z powodu ilości takich próśb. Choć dzisiaj zrobię ustępstwo. Na prośbę Jowity Piechowskiej, która pisze do mnie: mój chłopak Hubert ma 27 lat i znajduje sie na oiomie( ojomie), wybudził się ze śpiączki po wypadku i walczył o życie, przed Nim długa rehabilitacja. Chciałabym mu zrobić niespodziankę, która pomogła by mu w dalszej walce i dodała sił psychicznie... Jest wielkim fanem Pana Krzysztofa, ma wszystkie płyty. Czy istniała by możliwość kilku słów wsparcia? Drogi Hubercie! Wiem co to jest cierpienie, sam miałem dramatyczny wypadek. Trzymaj się i nie poddawaj! W tym okresie radosnych świąt nie zapominajcie o ludziach cierpiących! Święto Bożego Narodzenia to święto narodzenia nadziei. Niech ona nam zawsze towarzyszy! Bóg się rodzi,moc truchleje! Drogi Hubercie! Modlę się o Twój powrót do zdrowia!Radosnych Świąt Bożego Narodzenia! Zmarł Karel Gott! Mogę śmiało powiedzieć: mój Przyjaciel. Pracowaliśmy w latach 70. w Niemczech Zachodnich w tej samej wytwórni płytowej Polydor. Spotykałem go na nagraniach w Hamburgu. Mieliśmy na rynku niemieckim wspólnego menedżera: Hansa Schlendera. Na płycie Polydoru na Boże Narodzenie z 1978 roku jesteśmy wspólnie. On zaśpiewał Stille Nacht a ja Ave Maria. Płyta nosiła tytuł: Gwiazdy winszują na Boże Narodzenie. Dużo występowaliśmy na wspólnych koncertach w NRD. Był gwiazdą mojego koncertu promocyjnego podczas Międzynarodowej Wiosny Estradowej w Teatrze Wielkim w Poznaniu w 1978 roku. Został wtedy uhonorowany nagrodą Osobowości Estradowej. Zazdrościłem mu sukcesów na rynku niemieckim gdzie był "bogiem". W Niemczech funkcjonował nawet taki żart: Jak na imię ma Bóg? No jak to? Oczywiście: Karel! A teraz Pan Bóg przyjął Cię Karel do niebiańskiego chóru! A tutaj na ziemi pozostawiłeś nam nagrania swego słowiczego głosu! Non omnis moriar! Sezon koncertowy w pełni! Płyty do nabycia w sklepie internetowym: I jeszcze jedno ważne podziękowanie: dla Iwony i Jacka za piękny tort! Życzę Wam aby się w życiu wiodło a Pan Bóg obdarzał Was łaskami! No i przede wszystkim chciałbym podziękować moim najbliższym współpracownikom na scenie czyli muzykom i chórzystkom Krystof Family, Rysiowi Kniatowi i Piotrowi Michalskiemu, którzy dbają o to byście mnie dobrze słyszeli, mojemu managmentowi a przede wszystkim mojemu kierowcy i asystentowi Robercikowi Urbańczykowi, który podczas tych zdarzeń obchodził Birthday To You! Juwenaliowa noc w Białymstoku zapadnie w mojej pamięci na długo tak jak i wszystkie inne spotkania juwenaliowe z młodzieżą. Nie wiedziałem, że tak kochacie dziadka Krawczyka!!!! Chciałem podziekować wszystkim organizatorm tych wspaniałych było przez Was przygotowane na najwyższym poziomie! Znakomite sceny, nagłośnienie,światła, zaplecze. Chciałbym do końca życia grać tylko takie imprezy!Choć seniorzy też dzwonią i zapraszają na senioralia. A więc Krawczyk łączy pokolenia? Chciałbym żeby tak było! Szalone 27 godzin w moim życiu czyli od godziny 24 z piątku na sobotę do z soboty na niedzielę i po drodze 3 szaleństwo, ale niósł mnie Wasz entuzjazm! Udzielił się dziadkowi Krawczykowi! 24 godziny temu na Juwenaliach w Białymstoku! Takie nocne koncerty to ostatnio grałem w Las Vegas! Przed chwilą zszedłem ze sceny jakże szczęśliwy!Dziękuję publiczności Ursynalii za wspaniałe przyjęcie! Ewa pokaże kilka migawek zrobionych z perspektywy Was,nie wiem jak zasnę?Jak macie migawki z koncertu wyślijcie do mojego menedżera Andrzeja Kosmali pod adres akosmala@ Zamieścimy!Dobrej nocy! Kochani Do zobaczenia dziś na Juwenalia SGGW - Ursynalia 2019 Odpłyńmy razem w piękny rejs! Ekipa ow wee, prowadząca moją współpracę z czołowymi, polskimi street art'owcami ma dla Was autoryzowane koszulki - wypatrujcie ich zdjęcie: Aga Krztoń A w nocy z soboty na niedzielę o Krzysztof Krawczyk na Juwenaliach w Białymstoku! Dzisiaj Krzysztof Krawczyk zaprasza na Ursynalia! Ursynów był kiedyś jego domem na ulicy Pięciolinii. Nagrał nawet piosenkę o powstającej wtedy nowej dzielnicy Warszawy. Posłuchajcie: Znalazłem ciebie na Ursynowie. A Krzysztofa Krawczyka znajdziecie dzisiaj na Ursynaliach o pólnocy! Szalona noc w Krakowie podczas Juwenaliów AGH. Tak było 25 maja około północy. Krzysztof na Juwenaliach Politechniki Warszawskiej Krzysztof Krawczyk Juwenakiach w Gliwicach Zaczęliśmy trasę Juwenaliową! To niezwykle emocjonalne imprezy! Na trasie 2 razy Kraków(9 i 25 maja),Gliwice(16 maja) i w Warszawie (17 i 31 maja). Tak było 9 maja na Juwenaliach Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie! PAROSTATKIEM W PIĘKNY REJS PO MIEJSKIEJ KULTURZE. Krzysztof Krawczyk i street art. Ostatnio ukazał się projekt, w którym twórcy street art'owi odnieśli się do postaci Krawczyka. Czym właściwie jest wspomniany STREET ART i co ma na celu? Sztuka ma wywołać u odbiorcy emocje, pobudzać do refleksji, dekorować. Zdarza się również, że sztuka bywa kontrowersyjna. Z pewnością, tak można określić STREET ART czyli odłam sztuki nowoczesnej. W dosłownym tłumaczeniu street art oznacza sztukę uliczną i dokładnie o to w nim chodzi. Twórcy street art'owi wychodzą poza ramy galerii, wystaw i wernisaży. Wychodzą - dosłownie na ulice. Nie ograniczają ich również sztywne reguły odnoszące się do stylu czy sposobu wykonania. Każdy artysta wykonuje dzieła w swojej, indywidualnej stylistyce. Głównym odłamem street artu jest graffiti, czyli malowanie na ścianach. Coraz częściej jest to forma wyrazu artystycznego, wykorzystywana do dekorowania przestrzeni miejskich, rewitalizacji zapomnianych budynków, nadawania charakteru w klubach i barach. Wywodzi się jednak z malowideł tworzonych nielegalnie. Początkowo wyrażały opinie i światopogląd twórcy, oraz jego głębokie przemyślenia. Często dotyczyły polityki i rządu państwa. Miały też zmuszać odbiorcę do przemyśleń. Bezdyskusyjnym prekursorem tego nurtu jest Jean-Michael Basquiat, który w wieku 17 lat rozpoczął swoją przygodę ze sztuką, tworząc właśnie tego typu dzieła na ulicach Nowego Yorku. Aktualnie, za króla street artu uznaje się Banksy'ego. Nikt nie zna jego tożsamości, a jego dzieła pojawiają się w miejscach nieoczywistych i zaskakujących, często budząc ogromne kontrowersje i uznanie. Jednym z najbardziej charakterystycznych dla Poznania grafficiarzem jest Noriaki, który za swoją twórczość otrzymał wyróżnienie "Człowieka Kultury" roku 2018 w plebiscycie portalu . Stworzył on słynną postać Watchera, przez innych zwanego Panem Peryskopem. W projekcie "Parostatkiem w piękny rejs po miejskiej kulturze" Watchery pojawiły się na starej fotografii Krzysztofa, wtórując mu przy mikrofonie. Poza graffiti, street art to także wlepki, naklejane płytki oraz plakaty. Jest to szybka forma sztuki pojawiająca się zwykle w miejscach, gdzie przewija się dużo osób, by dotrzeć do jak największego grona odbiorców. Naklejki i plakaty często promują wydarzenia kulturowe, markę lub wyrażają przekaz, którym artysta chce dotrzeć do przechodniów. Dla wielu twórców jest to również sposób rozpowszechnienia swojej sztuki. Jest to forma bardzo charakterystyczna dla kolejnych artystów biorących udział w projekcie - Somearta, który słynie z rozklejania na mieście plakatów ze swoimi sztukami, oraz Tomasza Pieńczaka, którego naklejki, często w formie plastikowych emblematów możemy spotkać w przestrzeni publicznej. Kolejną ilustratorką biorącą udział w projekcie jest Marta Płusa, której to styl jest niebywale charakterystyczny i oddający emocje, przez swoją kreatywność zawartą w prostocie czarnych linii. Innymi odłamami sztuki ulicznej są: performance i happening. Są to formy swobodnego spektaklu plenerowego, często bardzo nieoczywiste, również z udziałem publiczności. Street art to sztuka bardzo dynamiczna, rozwijająca się, a przede wszystkim zaskakująca i różnorodna. W projekcie z udziałem Krzysztofa, powstałe grafiki zostały naniesione na wysokiej jakości koszulki. Całą akcję poprowadziła i skoordynowała grupa OW WEE. Ubrania powstałe w projekcie znajdziecie na ich stronie: Street Art na Majorce czyli Andrzej Kosmala menedżer Krzysztofa Krawczyka wraz z małżonką Katarzyną testują koszulki. Święta Wielkiej Nocy i poprzedzający ją okres Triduum Paschalnego to dla mnie czas szczególny. Czas skupienia i modlitwy. Ja wiem, że w ostatnim okresie modne jest bardziej demonstrowanie niewiary niż to sprawa każdego człowieka czy skorzystał z Daru Wiary! Kochani ja swoją wiarę wyrażam obok modlitwy śpiewem. Bo kto śpiewa to modli się dwa razy. Na te Święta, ale i na cały czas po nich wznowiliśmy przy pomocy Edycji z Częstochowy moją płytę z Pieśniami Maryjnymi "Ave Maria". Chciałbym polecić Wam tę płytę wraz z życzeniami błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego! Szczęść Wam Boże! Każdej mojej płycie towarzyszą zawsze jakieś nieprzypadkowe zdarzenia. Od pomysłu, przez jego realizację, po promocję i odbiór u publiczności. Jako człowiek wierzący widzę w tym działanie Boga, który oczywiście przeprowadza swe zamysły rękoma ludzi. Nie wierzę w dzieło przypadku, tym bardziej że jak sięgam pamięcią, okoliczności powstania każdej z płyt obfitują we frapujące zdarzenia. Od jakiegoś czasu opisuję je i zamieszczam w formie wstępów. Zanim więc posłuchacie płyty, chcę Wam opowiedzieć, skąd pochodzi pomysł na nią i dlaczego ją nagrałem. Zdradzę także kulisy jej realizacji. To, moim zdaniem, dopełnia obrazu całości. Tym razem macie w ręku płytę szczególną w moim dorobku, "Ave Maria - pieśni maryjne". Jest to druga, po "Psalmach Dawidowych", i nieostatnia moja płyta religijna. Pierwszą pieśń religijną nagrałem w roku 1977, w czasach, kiedy byłem daleko od Boga i Kościoła. Miałem wtedy kontrakt z zachodnioniemiecką wytwórnią Polydor, która dostrzegła szansę umieszczenia mnie na tamtejszym rynku. Podczas nagrywania różnych stylistycznie piosenek niemieccy producenci wpadli na pomysł, abym nagrał do świątecznej składanki "Gwiazdy życzą na Boże Narodzenie" pieśń Jana Sebastiana Bacha i Charles`a Gounoda "Ave Maria", oczywiście po niemiecku. Nagranie, według niemieckich producentów, wypadło znakomicie i znalazłem się na płycie wśród największych gwiazd ówczesnej zachodnioniemieckiej sceny muzycznej. Ale musiało jeszcze wiele wody w Wiśle upłynąć, wiele się w moim życiu wydarzyć, abym powrócił do tej pieśni. Kiedy trudy emigracji i straszny wypadek samochodowy wyrwały mnie z mroków niewiary, nagrałem płytę z Psalmami Dawidowymi, wydaną w 2017 roku przez Edycję Świętego Pawła. Tam też znajdziecie więcej informacji na ten temat. W drugiej połowie lat 90, kiedy powróciłem drugi raz z emigracji, mój menedżer, Andrzej Kosmala, który towarzyszy mi od 1974 roku, powiedział: Tak ładnie zaśpiewałeś "Ave Maria" dla Niemców, to może nagramy tę pieśń teraz dla Polaków? Podszedłem do tego pomysłu z entuzjazmem. Ale zanim weszliśmy do K & K Studia, wykonałem tę pieśń podczas mojego benefisu telewizyjnego zrealizowanego w Operze Poznańskiej w 1994 roku, z towarzyszeniem orkiestry pod dyrekcją Henryka Debicha i chóru Polskie Słowiki. Pokazała to Telewizja Polska w programie bożonarodzeniowym. W tej sytuacji dokonaliśmy nagrania płytowego. Jednak poczuliśmy pewien niedosyt, tym bardziej że wytwórnie płytowe nie widziały miejsca dla tego nagrania na swoich płytach. Andrzej mówi: To idziemy za ciosem i nagrywamy całą płytę pieśni maryjnych, tych polskich, od "Bogurodzicy" po "Apel Jasnogórski". Ale ja na to: A kto wyda tę płytę? Andrzej: Tym będziemy się martwić później! Jak będzie trzeba, to założymy własną wytwórnię płytową. Nawet mam nazwę Credo Records. Przecież w Polsce jest 10 tysięcy parafii i 50 sanktuariów maryjnych. Niech chociaż wezmą po jednej płycie! A przecież jest Częstochowa... Andrzej roztaczał optymistyczną wizję. Był to okres powstawania w Polsce wolnego rynku po latach zniewolenia i ograniczania wydawnictw religijnych. Wydawało się więc, że taka inicjatywa ma wszelkie prawa powodzenia. Był rok 1996, mieliśmy swojego człowieka na Jasnej Górze, paulina, o. Ireneusza Pompę, bardzo z nami zaprzyjaźnionego, dziś już niestety nieżyjącego. Wielokrotnie odwiedzaliśmy Jasną Górę i zawsze sadzał nas w pierwszym rzędzie przed cudownym obrazem Pani Jasnogórskiej, Królowej Polski. To ojciec Ireneusz wybrał nam pieśni, przysłał materiały muzyczne i tekstowe. Nagrałem je w pięknych opracowaniach Wiesława Wolnika, Ryszarda Kniata i Janusza Piątkowskiego. Razem z Wiesławem, Ryszardem, Jackiem Kowalskim, a także moją żoną Ewą wzbogaciliśmy płytę nowymi pieśniami maryjnymi (z Ewą ułożyliśmy własną melodię do modlitwy "Zdrowaś Maryjo"). Telewizja Polska, oczywiście z pomocą ojca Ireneusza, nakręciła w klasztorze jasnogórskim i na jego murach 4 teledyski w reżyserii Grzegorza Sadurskiego z moim wykonaniem pieśni maryjnych. Ojciec Ireneusz zorganizował koncert premierowy płyty 3 maja 1997 roku w sali Imienia Jana Pawła II. Powstało Credo Records. To była pierwsza i ostatnia moja płyta, którą wydaliśmy własnym sumptem, w 100% nasza! Byliśmy z niej bardzo dumni. No i przede wszystkim mogłem na Jasnej Górze wręczyć ją naszemu ukochanemu Ojcu Świętemu! Teraz, po latach, oddajemy Wam tę płytę wydaną przez profesjonalne wydawnictwo, Edycję Świętego Pawła z Częstochowy. Wydawnictwo otrzymało od nas prawa do wydawania tej płyty do końca świata i jeden dzień dłużej! Niech to będzie moje i twórców tej płyty wotum dla Matki Najświętszej, Królowej Polski. FACEBOOK @KrzysztofKrawczykOFFICIAL Kochani! Wszystkie ręce na pokład! Bo serce Jurka Owsiaka i jego Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to najpiękniejsze serce świata!To myśl skrzydlata nieść pomoc dzieciom! A więc skok w nowy rok! Pierwszy koncert już zagrany w królewskim się znowu pracowity rok! Życzę wszystkim spełnienia wszystkich marzeń i planów! I zdrowia nade wszystko! Krzysztof Krawczyk Kto nie ma jeszcze najpiękniejszych polskich kolęd w wykonaniu Krzysztofa Krawczyka to może uzupełnić ten brak kupując płytę z Faktem 17 grudnia. Nie przegap okazji! FACEBOOK @KrzysztofKrawczykOFFICIAL FACEBOOK @KrzysztofKrawczykOFFICIAL I co robić z tymi bzdurami? A może one nakręcają koniunkturę bo nie ma dnia bez maili i telefonów z propozycjami? Zagraliśmy w tym roku już 45 koncertów! A mogliśmy więcej. Wydajemy co roku płytę z nowymi nagraniami: ostatnie: 2014 Polski Song Book(Warner),2015 Piosenki Leonarda Cohena w tłumaczeniu Macieja Zembatego "Tańcz mnie po miłości kres"(Sony),2016 "Duety"( z Nosowską, Dąbrowską, Maleńczukiem, Piaskiem, Staszczykiem, Olbrychskim, Kordą...)(Sony),2017 Piosenki Boba Dylana w tłumaczeniu Daniela Wyszogrodzkiego "Wiecznie młody"(Sony),2018 "Biało-Czerwoni" Piosenki piłkarskie (MTJ). Na wydanie oczekują 2 płyty: Duety z Synem Juniorem "Nasz cały świat muzyki świat" oraz z okazji jubileuszu 55 lecia "Ja już nic nie muszę". W listopadzie wchodzimy do studia by pracować nad płytą, która zaskoczy fanów. A wśród Fanów są różne pokolenia: od studentów do seniorów. Zagraliśmy w tym roku 6 koncertów juwenaliowych gdzie bawiło się przy piosenkach Krawczyka 120 tysięcy młodzieży. Już są zamówienia na następne zapraszają nas kluby i dyskoteki młodzieżowe. Ale gramy też koncerty dla seniorów z cyklu Senioralia. W ostatni weekend w Rumii. A więc Krawczyk w dobie podziałów łączy pokolenia! I to jest artysta, który pragnie zejść ze sceny? Oczywiście ma 72 lata i różne przypadłości tego wieku. Dlatego otoczenie Artysty stara się zapewnić mu maksymalny luksus pracy. Dlaczego o tym nie piszą kolorowe gazetki, bulwarówki i sensacyjne portale internetowe? Zresztą wszyscy powtarzają po sobie wymyślone bzdury! Krzysztof Krawczyk: "zejdę ze sceny jak mnie już nikt nie będzie chciał słuchać. I sam o tym powiem. Nie wierzcie tym bzdurom!" Paul McCartney(76) zapytał ostatnio Willie Nelsona(85) czy nie pora przejść na emeryturę. A Willy Nelson: a co to jest? No właśnie powtarzam to pytanie:a co to jest? Z facebook`a - kliknij poniższe aby odtworzyć KRAWCZYK ŁĄCZY POKOLENIA! Krzysztof Krawczyk w dużej formie! Po masowych letnich imprezach(wspaniałe juwenalia!) czas na kluby i sobotę była Prywatka w Łodzi(o 24 godz.!) a w niedzielę Klub Studio w dominuje młodzież, która niezwykle gorąco przyjmuje Krzysztofa, ale w niedzielę w Rumii 2 koncerty dla Seniorów!Krawczyk łączy pokolenia! Krzysztof Krawczyk kończy 72 lata! Ale świętuje w tym roku z zespołem na 4 dniowej trasie koncertowej. Praca ponad wszystko! Publiczność czeka! DOPÓKI NASZE PLANY SĄ WAŻNIEJSZE OD WSPOMNIEŃ JESTEŚMY MŁODZI! "Oto jest życia mała garść" - OLGO SPOCZYWAJ W POKOJU - Krzysztof Krawczyk Konkurs na teledysk do piosenki"KTO TAKIE OCZY MA?" UWAGA:Management Krzysztofa Krawczyka proponuje letnią zabawę przy promowanej przez nas na to lato piosence "Kto takie oczy ma". Zrobiliśmy taki clip opowiadający o powstaniu tej piosenki. Teraz dajemy Wam pole do popisu! Piosenka ma piękny tekst autorstwa Andrzeja Kuryły o miłości do pięknych oczu. Zapraszamy wszystkich,którzy posiedli umiejętność kręcenia teledysków do zilustrowania tej piosenki. Pokazania pięknych krajobrazów a nade wszystko pięknych oczu dziewczyn i kobiet Wam bliskich! Dziś nie jest to trudne technicznie bo można zrobić to nawet komórką! Wasze teledyski zamieścimy na stronach i kanałach publikujących piosenki Krzysztofa Krawczyka w to także zrobić na swoich stronach akceptując tylko prawa autora,kompozytora i producenta nagrania. Dla twórców najlepszych teledysków mamy nagrania płytowe i książki "Życie jak wino". Nagranie mp3 można pozyskać z You Tube,iTunes ,Google play i innych kanałów. Można też napisać pod adres: akosmala@ i wyślemy Wam mp3 tego nagrania. Pod ten adres proszę wysyłać gotowe teledyski w formacie mp4 wraz ze zgodą na umieszczenie na naszych stronach. Tutaj możecie też kierować wszelkie zapytania. Zatem do dzieła!!! Kliknij koniecznie! Kto takie oczy ma? - na You Tube! Od dzisiaj najnowsze nagranie Krzysztofa Krawczyka dostępne nieodpłatnie na You Tube! To nasz Przebój na Lato. Piosenka: Kto takie oczy ma?. Muzyka: Krzysztof Klenczon; słowa: Andrzej Kuryło: opracowanie muzyczne: Wiesław Wolnik; Produkcja: Andrzej Kosmala i Ryszard Kniat (P)(C) K&K Studio. Śmierć Krzysztofa Klenczona w 1981 roku przerwała jego plany artystyczne i znakomity okres twórczy. Pozostawił wiele piosenek, często jeszcze bez tekstów. Ostatnio do jednej z nich tekst napisał Andrzej Kuryło. Nagrał tę piosenkę Krzysztof Krawczyk - wielki Przyjaciel Krzysztofa Klenczona. Ich przyjaźń jeszcze z okresu rywalizacji Trubadurów i Czerwonych Gitar umocniło spotkanie w Stanach Zjednoczonych. Nawet ostatni wieczór przed tragicznym wypadkiem Klenczona obaj Krzysztofowie spędzili razem w klubie Milford. W 1985 roku Krzysztof Krawczyk kupił od kuzyna Krzysztofa Klenczona gitarę Les Paula, na której grał przez 10 lat. Oddał na prośbę rodziny Klenczona, jako ich pamiątkę rodzinną. Teraz po latach nagrał piosenkę swego Przyjaciela. Piosenka ukaże się na płytach: autorskiej Andrzeja Kuryły oraz na płycie jubileuszowej Krzysztofa Krawczyka z okazji 55 lecia drogi artystycznej. Premiera piosenki na antenach i w internecie w lipcu 2018 roku jako przebój na lato! Kliknij koniecznie! Kliknij koniecznie! SOPOT, ZATOKA SZTUKI, SIĘ! Kliknij koniecznie! Kliknij koniecznie! ZMARŁ WOJCIECH WAŁCERZ Drogi Wojtku! Nie mogę się pogodzić się z Twoim odejściem. Byłeś zawsze w gronie moich najbliższych Przyjaciół i Współpracowników od samego początku mojej solowej drogi. Kierowałeś moimi trasami koncertowymi w kraju i za granicą. Niezapomniane pozostają nasze amerykańskie trasy. Zawsze miły, elegancki, dobrze zorganizowany. Dziękuję Ci za wszystko! I do zobaczenia! Niech Cię Pan Bóg ma w swojej opiece! Krzysztof KrawczykDroga Elu! Wyrazy głębokiego współczucia z powodu utraty męża Wojciecha. Ze strony internetowej Kliknij aby przeczytać więcej Krawczyk świętował 55 lat na scenie Nie ma wątpliwości, że 55. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu w tym roku należał do Krzysztofa Krawczyka (72 l.). Legendarny Trubadur ma się świetnie i wciąż porywa tłumy do zabawy. Artysta rozbujał zgromadzoną w amfiteatrze publiczność. Krawczyka znów świeciła w Opolu. Wokalista wiele razy występował na festiwalu zarówno z zespołem, jak i solo. Tym razem jego koncert miał szczególne znaczenie. Krawczyk świętował swój jubileusz 55-lecia. W ten weekend zaprezentował swoje przeboje podczas dwóch występów. Pierwszy raz wyszedł na scenę w piątkowym koncercie "Przebój na mundial", podczas którego brawurowo wykonał numer "Lewandowski: gol dla Polski". Nieco dłużej można było oglądać go drugiego dnia festiwalu. Jego recital z okazji jubileuszu 55-lecia pracy artystycznej poprzedził koncert "Premier". Nie zabrakło wzruszeń oraz pięknych słów i oczywiście dobrej muzyki. Niejeden artysta mógłby pozazdrościć Krawczykowi takiego stażu na scenie. Gwiazdor został uhonorowany również przez naszą redakcję specjalną okładką "Super Expressu", ponieważ jego piosenka "Ostatni raz zatańczysz ze mną" wygrała w plebiscycie magazynu "Super Express TV" na największy przebój artysty. Gratulujemy! "Najważniejsza miłość żony" - Gość Wiadomości Krzysztof Krawczyk odbiera na Festiwalu Opolskim nagrodę Super Expressu Krawczyk ZABRANIA słuchać swojej muzyki! Nieznane FAKTY z życia wokalisty l Ewa Wąsikowska Krzysztof Krawczyk - "Pamiętam jak tu stał taki bareczek i podawali bułk... Nagrał piosenki na mundial, zachwycił młodych na juwenaliach. Krawczyk opowiedział nam o "drugiej młodości" Artykół do przeczytania w całości kliknij poniżej PnŚ Extra - gwiazdy - Krzysztof Krawczyk Dzisiaj premiera płyty "Biało-Czerwoni! Przeboje kibica" i występ w Opolu. A jutro startujemy do jubileuszu 55 lecia drogi artystycznej! Krzysztof Krawczyk po latach znów w Opolu Na Juvenaliach w Poznaniu przeboje kibica! Skąd oni to znają? Poznańskie Juvenalia: bicie rekordu w wykonaniu piosenki Krzysztofa! Krawczyk królem Juvenaliów w Poznaniu! Juvenalia we Wrocławiu, Olsztynie, Warszawie to wielki sukces Krzysztofa Krawczyka. W czwartek Juvenalia w Poznaniu, w piątek w Szczecinie. W ubiegłym roku graliśmy o tej porze Senioralia a w tym Juvenalia. Sprawy idą więc w dobrym kierunku! UWAGA PREMIERA tytułowej piosenki płyty dla kibiców! FanClub Krzysztofa Krawczykan na facebook`u KARAOKE piosenki:"Lwandowski, gol dla Polski". Zapraszamy do wspólnego śpiewania! Drodzy miłośnicy talentu Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Krawczyka! Drodzy miłośnicy piłki nożnej i śpiewania piosenek zagrzewających do boju naszych piłkarzy! Drodzy miłośnicy towarzyskiego śpiewania! Przez ostatnie dni budzi duże emocje piosenka nagrana na Mundial pt. "Lewandowski, gol dla Polski". Pozytywnych i krytycznych. Naszym założeniem było, żeby na wzór piosenek anglosaskich kibiców były to piosenki o łatwych do zapamiętania tekstach i łatwychand do zapamiętania melodii. Bo zasadą wspólnego śpiewania jest prostota. Te piosenki musza być odbiciem zasad piłki nożnej: piłka jest jedna a bramki są dwie! Dziś zaczyna się długi weekend. Do Mundialu jeszcze półtora miesiąca. Ale jest okazja by przećwiczyć pierwszą z piosenek nagranych na Mundial przez Krzysztofa Krawczyka na płytę "Biało-Czerwoni - Przeboje kibica" pt. "Lewandowski, gol dla Polski". Wzbudziła wiele kontrowersyjnych opinii, ale nie pozostała obojętna. To w naszym kraju duży sukces! Chcecie pośpiewać przy weekendowym grillu? K and K Studio właściciel nagrań oddaje do Waszych rąk bezpłatnie, a do Waszych dyskotek, klubów karaoke, imprez publicznych (w ramach standardowej umowy ZAIKS, ZPAV, SAWP, STOART bez konieczności dodatkowych opłat) wersję karaoke, czyli podkład muzyczny z wyświetlanym na ekranie tekstem. Wystarczy ściągnąć nagranie do komputera i nagrać na płytę DVD. Potem puścić na odtwarzaczu DVD i śpiewać do rana w towarzystwie lub indywidualnie. Nawet bez nagrywania z użyciem smartfona czy tabletu. Odebrać można nasza propozycję na You Tube, Facebooku, Instagramie, też do posłuchania na iTunes, Google Music, Spotify, Dezzer i innych kanałach muzycznych Liczymy, że szybko nauczycie się tej piosenki i będziecie zagrzewać naszych do boju. Będą w tej formie przedstawiane też następne piosenki! Myślimy także o ogłoszeniu konkursu na najlepsze wykonanie tych piosenek! A teraz "Lewandowski, gol dla Polski!". Piękny to był wieczór na Fryderykach choć nie zwycięski. No cóż młodzież napiera i to jej prawo. I dobrze, że tak się dzieje. A nominacja Krzysztofa Krawczyka i tak jest wobec tego naporu dla nas zwycięstwem! Gratulujemy wszystkim laureatom. Na zdjęciu producenci płyty Wiecznie młody Krzysztofa Krawczyka z polskimi wersjami piosenek Boba Dylana: Andrzej Kosmala(od prawej) i Ryszard Kniat wraz z małżonkami. Krzysztof Krawczyk ostro do fanów. "Mogą iść do filharmonii!" Krzysztof Krawczyk z całą pewnością znany jest wszystkim Polakom i większości kojarzy się z bardzo ciepłą osobą. Okazuje się jednak, że potrafi ostro zareagować. Jego słowa mocno zaskoczyły fanów. Krzysztof Krawczyk jest na polskiej scenie od wielu lat. Można powiedzieć, że to postać wręcz niezatapialna. Okazuje się, że każdy ma jednak swoje granice cierpliwości. Piosenkarz właśnie to udowodni. Niedawno muzyk wydał singiel pt. "Lewandowski, gol dla Polski", którym składa hołd kapitanowi naszej reprezentacji. Zapowiedział również, że to dopiero początek jego niespodzianek muzycznych dla fanów piłki nożnej, z okazji zbliżającego się Mundialu. Krzysztof Krawczyk ostro do fanów - Z pomysłem przyszedł mój menadżer, sam bym na to nie wpadł. Ta płyta jest dla kibiców, żeby cieszyli się muzyką. Żyjemy w bałaganie, nie możemy się dogadać. Jesteśmy jak dwa narody mówiące różnymi językami i potrzebujemy piłki. Bo kiedy przychodzi mecz, jesteśmy razem - opowiadał Krawczyk o swojej nowej piosence. Okazuje się jednak, że każdy piosenkarz ma jakieś granice cierpliwości. Krawczyk zapytany o surowe oceny jego piosenki na Youtubie bardzo ostro zareagował. Hit, który został mocno skrytykowany najwyraźniej przelał szalę goryczy. - Hejterzy mogą wziąć do ręki dobrą książkę albo iść do teatru czy filharmonii - powiedział ostro muzyk. MŚ 2018. Krzysztof Krawczyk: Hejterzy do filharmonii. Piłka nożna leczy duszę Hejterzy mogą wziąć do ręki dobrą książkę albo iść do teatru czy filharmonii. Moja piłkarska płyta to wesoły okrzyk i prosta, nośna muzyka. Chodzi przecież o radość, zabawę. Jak w piłce - mówi nam piosenkarz, Krzysztof Krawczyk. Materiały prasowe / Andrzej Kosmala / Krzysztof Krawczyk nagrywa płytę Kamil Kołsut, WP SportoweFakty: Po co panu ta płyta? Krzysztof Krawczyk (piosenkarz): To coś zupełnie innego niż robiłem do tej pory. Z pomysłem przyszedł mój menadżer, sam bym na to nie wpadł. Ta płyta jest dla kibiców, żeby cieszyli się muzyką. Żyjemy w bałaganie, nie możemy się dogadać. Jesteśmy jak dwa narody mówiące różnymi językami i potrzebujemy piłki. Bo kiedy przychodzi mecz, jesteśmy razem. Zna się pan na piłce? Tak średnio, jak wszyscy. Mogę oglądać piłkę właściwie o każdej porze dnia i nocy. Wielu ludzi dzięki niej odreagowuje swoje smutki, porażki. Życie nie jest przecież usłane różami, dużo w nim dramatów. A kiedy nasi zwyciężają, to wszystkich to podnosi. Może właśnie dlatego piłka jest tak popularna? Pełni rolę lekarza, leczy duszę. Miłość od pierwszego wejrzenia? Zaczęła się w młodości. Niestety, mój ojciec zapisał mnie wówczas do szkoły muzycznej i kiedy chłopaki kopali na podwórku, ja musiałem ćwiczyć. Nie mogłem mu wybaczyć, że uparł się, aby zrobić ze mnie wirtuoza fortepianiu. Miłość była nieregularna. Dużo się w życiu napracowałem. Jeździłem, dawałem po cztery koncerty dziennie, byłem zajętym człowiekiem. Zawsze starałem się jednak śledzić najważniejsze wydarzenia, wszystkie piłkarskie wojny. Dziś mam już więcej czasu. Lubię też oglądać lekką atletykę, boks, nawet ping ponga. Kiedyś pan już o piłce śpiewał. Przed mundialem w Hiszpanii menadżer przesłał mi do do USA tekst "Piłka w grze". Ja nagrałem ścieżkę wokalną, a Alex Band wystąpił z utworem w Polsce. Singiel się obronił. W "Sportowej niedzieli" mówili w wówczas: "nadchodzi apogeum, gorączka piłki, bo nawet Krawczyk coś nagrał i przesłał nam prosto z Las Vegas". No ale wtedy piękne bramki strzelał Zbigniew Boniek, a o nim i uliczce w Barcelonie śpiewał Bogdan Łazuka. I oni wygrali mundialową piosenkę. Później nagrywaliście z Bolterem. Wróciłem do kraju, był 1985 rok. Siedliśmy i ze Sławkiem Sokołowskim zrobiliśmy kawałek "Wygrajmy jeszcze jeden mecz". Nakręciłem teledysk, w Polsce nikt piosenki nie wydał. Zainteresowała się nią jednak meksykańska telewizja i umieściła na kasecie. A byli tam wszyscy wielcy: Scorpions, Ałła Pugaczowa. Skończyło się tak, że nawet do telewizji przed mundialem zapraszali. Trzy razy byłem w studiu jako ekspert. Za każdym razem dostawałem gęsiej skórki, bo ja się tak dobrze na futbolu nie znałem. Razem ze mną siedział jednak Kazimierz Górski. W przerwie zapytałem go, co mam mówić. A on opanowany, uśmiechnięty: "powie pan, że mają wzmocnić środek i grać skrzydłami". Wygłosiłem moją kwestię i później rozdzwoniły się telefony: "O, panie Krzysztofie, pan to jest dobrze zorientowany w tej piłce nożnej". Górski bywał na pana koncertach? Pamiętam to jak dziś, Festiwal Piosenki Cygańskiej w Ciechocinku. Jeździł już na wózku, był w kiepskim zdrowiu. Zażyczył sobie miejsca w pierwszym rzędzie, cieszył się i klaskał. To było nasze ostatnie spotkanie. Żałuję, że nie zdążyliśmy porozmawiać. Niedługo później trafił do niebiańskiej drużyny, którą teraz prowadzi. Znał pan innych bohaterów boiska? Kazimierza Deynę, bardzo dobrze. Przychodził regularnie na moje koncerty i właściwie każdą wolną chwilę poświęcaliśmy na rozmowy o życiu. To był niezwykle otwarty, sympatyczny człowiek. Taki, z którym się usądzie przy stoliku i od razu wie, że zawsze będzie o czym porozmawiać. On panu o piłce, pan jemu o muzyce? Tak, przepytywał mnie. O muzykę, piosenkarzy, piosenkarki. Pisanie utworów i ich lansowanie. Dziś bardzo by się zdziwił, jak to wszystko się zmieniło. Jak duże jest ciśnienie, żeby być w tej branży kimś. Śpiewał pan kiedyś na stadionie? Przed jednym z meczów Widzewa dostaliśmy z "Trubadurami" propozycję, żeby pogimnastykować się na trawie. Jakaś piosenka, później "Mazurek Dąbrowskego". Poprowadziłem wówczas dyrygenta, żeby trochę zwolnił tempo, aby hymn wybrzmiał dostojnie. A on poleciał krakowiakiem! Zagrał tak, jakby w ogóle nie chciał, żebym wychodził na scenę. Stałem jak ta żona Lota, zamieniłem się w słup soli. I w tył zwrot. Miałem później moralnego kaca. Hymny klubów piłkarskich śpiewają dziś Maleńczuk, Cugowski, Sikorowski. A pan? To bardzo dobry pomysł, ale do tanga trzeba dwojga. Ja nie mogę się narzucać i pukać do drzwi. Czytam o "Lewandowskim" i widzę porównania z "Koko koko euro spoko". Dobrze, źle? Nie ma to dla mnie znaczenia. Dziś cieszę się po prostu tym, że pan Bóg ciągle daje mi siłę, aby być w studiu i nagrywać muzykę ku radości moich braci i sióstr. Była krytyka. Ja jestem w takim wieku, że nic mnie nie dziwi. Nasłuchałem się w życiu wielu przykrości. Wiem, że niektórzy ludzie tak mają, zawsze pojawiają się hejterzy. A to przecież ma być radość, dobra zabawa. Wesoły okrzyk: "Lewandowski, gol dla Polski!". Jeśli komuś nie odpowiada tego typu rozrywka, to przecież może wziąć do ręki dobrą książkę albo iść do teatru czy filharmonii. Przeszedł pan do zabawy po poważnych płytach. Cohen, Dylan i nagle Lewandowski. Zakochałem się w Cohenie, Dylan mnie uwiódł, chodzi za mną Johnny Cash. A teraz pojawiła się szansa na coś innego. Podczas nagrywania płyty było dużo radości, uśmiechu. U mnie, u moich przyjaciół. To prosta muzyka. Nośna, z orkiestrą dętą, która ma się kojarzyć ze zwycięstwem. Wchodzi pan na teren, gdzie rozpycha się disco polo. Nie mam nic przeciwko tej muzyce, przeżywa teraz drugą młodość. Jej wykonawcy zawsze sprzedawali najwięcej płyt. Kiedyś darzono ich nienawiścią, teraz przeciwnie. Świat się zmienia, zmieniają się mody. Ludzie noszą inne buty. Ja moich nie zmieniam od lat. Cieszy, niepokoi, przeraża? Są ludzie, którzy po prostu lubią "bum bum", harmonię, nieskomplikowaną melodię. Cieszą się i skaczą, jakby to był najważniejszy moment w ich życiu. I dobrze! Świat potrzebuje różnych rzeczy, także tych melodyjnych i prostych. Ona tańczy dla mnie, oczy zielone... To nie powinno nikomu przeszkadzać. Jest na tej piłkarskiej płycie kawałek, który ma szczególne znaczenie? Kocham całą polską drużynę. Jestem dumny, że są dziś częścią wielkiego, światowego futbolu. Lewandowski jest wodzem, prowadzi drużynę do boju. To wspaniały piłkarz oraz wspaniały człowiek, który dostał dar od Boga i teraz ma się czym podzelić. Kamil Grosicki ma swoje "turbo", nieustępliwością zachwyca mnie Michał Pazdan. Najbardziej lubię jednak tą o Błaszczykowskim. Raz: zaczyna się ona tak, jakbyśmy mieli wchodzić w południowe rytmy. Świetnie się przy niej bawiłem. A dwa: sam miałem kiedyś bardzo poważny wypadek i duchowo solidaryzuję się z takimi piłkarzami, jak on, Piszczek czy Milik. Ich wszystkich gnębiły przecież kontuzje, długo wracali do zdrowia. Znam straszny wysiłek, który temu towarzyszy. Wiem ile trzeba włożyć pracy w to, aby znowu chodzić. A co dopiero grać! Apel dla piłkarzy ma pan pewnie prosty. Wiadomo! Wzmocnić środek i grać skrzydłami. Poza tym ważne jest dla mnie, żeby nie było znokautowanych przeciwników, brutalnej gry. Życzę naszym w Rosji odwagi, walki bez kompleksów. I będzie dobrze. Lewandowski, gol dla Polski! - Single autorstwa Krzysztof Krawczyk Piszą o nas w gazetachkliknij koniecznie Biało - Czerwoni! Przeboje kibica! Od jakiegoś czasu pracujemy nad płytą dla kibiców piłkarskich z okazji nadchodzących Mistrzostw Świat. Tutaj kilka migawek z nagrań i pierwsza piosenka pt."Lewandowski,gol dla Polski!". Już niedługo więcej szczegółów! ZMARŁ JERZY MILIAN Fragment z książki Andrzeja Kosmali i Krzysztofa Krawczyka: "Życie jak wino" wydanej w 2010 roku poświęcony współpracy z Jerzym Milianem: Krzysztof Krawczyk: Następnym etapem w moim życiu był Jerzy Milian w Katowicach... Idealne miejsce do realizacji chęci śpiewania dla ludzi, w regionie, gdzie nawet w tamtych czasach był jednak, przynajmniej okazywany, szacunek dla ludzi pracy, szczególnie tych pracujących pod ziemią. Dla nich też stworzona została w Katowicach radiowa orkiestra pod dyrekcją wybitnego jazzmana, kompozytora, wibrafonisty - Jerzego Miliana. To był człowiek o wielkim autorytecie, szczególnie na Śląsku, dokąd przeniósł siś z Poznania, by założyć znakomitą orkiestrę. Zaczęłem od śpiewania jego piosenek, a jedną napisaliśmy wspólnie, słynny "Parostatek". Ale tak naprawdę to on miał wieększy udział w powstaniu i sukcesie tej piosenki. Tak jak mój udział był większy w "Oczach Marii". Po prostu nie wiadomo, która piosenka będzie przebojem, więc żeby było sprawiedliwie, podpisaliśmy obie piosenki po równo, takie wtedy mieliśmy poczucie sprawiedliwości. Jerzy Milian prowadził wspaniałą orkiestrę, która wymyślił i był z nią bardzo zżyty, złozoną z młodych muzyków, wśród których cieszył się dużym poważaniem, mimo bardzo kumpelskiego stosunku do nich. Miał taki autoironiczny styl wypowiadania, lubił wygłaszać kpiące teksty o rzeczywistości, nawet kiedy mówił o niej dobrze. Miał powiedzenie: Owszem, powietrze na Śląsku jest zanieczyszczone - od nadmiaru bilonu... Widziałem w nim znakomitego fachowca. To były czasy, kiedy najbardziej decydowało ucho ludzkie. Nie mieliśmy jeszcze komputerów. Człowiek był komputerem. Traktował mnie bardzo serdecznie i dzięki jego serdeczności mogły powstać takie przeboje, jak: "Rysunek na szkle", "Parostatek", "Jak minął dzień", "Byle było tak", "Pamiętam ciebie z tamtych lat", "To, co dał nam świat". A więc z tamtych lat największe. I mimo, że nagrywałem wtedy jeszcze w wielu studiach, to przebojami były tylko te od niego. Poza tym spotkaliśmy się w Katowicach, miejscu mego urodzenia, gdzie przeżyłem pierwszy roczek. Historia zatoczyła koło, nie pierwszy raz w moim życiu... Andrzej Kosmala Jerzy Milian _ znakomity muzyk jazzowy, wibrafonista, kompozytor nie tylko muzyki rozrywkowej, ale także współczesnej (pisał muzykę baletową dla Polskiego Teatru Tańca Conrada Drzewieckiego i Teatru Muzycznego Danuty Baduszkowej w Gdyni), kierownik muzyczny festiwalu sopockiego _ stał się w tamtym okresie moim mentorem i przyjacielem. Pochodziliśmy z dwóch pokoleń muzycznych: on jazzowego, ja _ rockandrollowego. To ciekawe, że choć jazz i rock and roll pochodzą z jednego, amerykańskiego tygla muzycznego, to nie zawsze było im po drodze. Może dlatego, że w tamtym czasie jazz po okresie radosnego, młodzieńczego entuzjazmu stał się już muzyką bardziej wyrafinowaną, intelektualną - trafił nawet do filharmonii, gdy tymczasem rock and roll karmił się swym entuzjazmem rozwrzeszczanych tłumów. Jednak do czasu, bo jak już dziż wiemy, on też się w końcu zintelektualizował. W każdym razie namówiłem Jurka, żeby zagrał na wibrafonie z grupą Stress. Ponieważ Włodzimierz Nahorny zagrał wtedy z Breakoutami, a Namysłowski, Urbaniak, Nadolski z Niemenem, łatwo mi było pokonać jego opory. Wkrótce zresztą na Jazz Jamboree w Warszawie, na koncercie poświęconym pamięci przyjaciela Krzysztofa Komedy (Milian grał w latach 50. na wibrafonie w jego sekstecie, najsłynniejszym zespole otwierajęcym epokę jazzu w Polsce), Jurek wystąpił ze słynnym SBB w składzie: Antymos Apostolis, Józef Skrzek, Jerzy Piotrowski. Ale były to już czasy, kiedy Jerzy Milian odchodził od jazzu, bo dał się porwać współczesnej bigbandowej muzyce rozrywkowej. Pisał dla orkiestry Günthera Gollascha w Berlinie oraz dla orkiestry radia i telewizji belgijskiej. Jurek Milian poszerzył wtedy znacznie moje horyzonty muzyczne i życiowe. Pamiętam przeurocze i pouczajace spotkania u niego przy szklaneczce (nie jednej) whisky, jego tyrady na temat muzyki, życia muzycznego i życia w ogóle, które budował w formie żartobliwych lub zgryźliwych sentencji z charakterystycznym grymasem na twarzy i gestem wyprostowanej dłoni. Kiedy popalał fajke? z miną filozofa, dawał się wygadać interlokutorowi. Zaciągając się fajka, słuchając, przewracał zabawnie oczyma, jakby komentując usłyszane słowa. Trudno było tylko wyczuć, czy to znak akceptacji, czy niezgody... Stworzyliśmy wspólnie piosenkę "Deszczowe spotkania". I z tą piosenką wraz z propozycjaą nagrania jej w Katowicach, z nowo powstałą w tym mieście Orkiestrą Polskiego Radia i Telewizji, udałem się do Krzysztofa Krawczyka. Przyjął ja z entuzjazmem i wkrótce nagrał, a ja załatwiłem w Tonpressie wydanie piosenki na singlu. Jurek Milian, który w Poznaniu prowadził mały zespół radiowy, współpracował też z Poznańską Piętnastką Radiową pod dyrekcją Zygmunta Malika. Zawsze marzył o założeniu własnej orkiestry. Był z charakteru urodzonym band leaderem. Chciał, żebym przeniósł się z nim do Katowic, ale ja zawsze wierny byłem Poznaniowi. Dalej jednak, choć na odległość, współpracowałem z Jurkiem, tworząc wspólne piosenki i organizując mu solistów. Między innymi debiutująca wtedy w studiu radiowym Hannę Banaszak w duecie z Piotrem Żurowskim, których odkryłem na festiwalu w Jarocinie. Z orkiestrą Miliana nagrywałem Wojtka Skowrońskiego, Danutę Mizgalską, Grażynę Świtałę i Renatę Danel. Przede wszystkim jednak Krzysztofa Krawczyka, który swoje najwiksze przeboje nagrał włanie w Katowicach u Jerzego Miliana. Niezapomniana dla nas była sesja na przełomie listopada i grudnia 1975 roku. Od nagranych wtedy piosenek zaczęła się na dobre kariera Krawczyka i moja z nim współpraca, trwająca w tej czy innej formie do dziś. Już w czerwcu na festiwalu w Zielonej Górze na moim kasetowcu Krzysztof nagrał mi utwór "Maria", a właściwie "Maryja". Swoją kompozycję jako propozycję do tekstu. Coś z latino, ale jeszcze bardziej w rytmie surf, który jeszcze w pierwszej połowie lat 60. z pozytywnym skutkiem lansował Trini Lopez. Potem Krzysztof przywiózł do Katowic piosenkę w stylu greckim z tekstem Janusza Kondratowicza "Rysunek na szkle". Wtedy modny był Demis Roussos, ale chciałby on taką piosenke mieć w repertuarze! Krzysztof jako kompozytor miał niezwykłą umiejętność mieszania stylów. Tutaj to było jakieś nieprawdopodobne połączenie muzyki country w cantach z bałkańskimi rytmami w refrenie. Krzysztof sam mówił z przymrużeniem oka, że jest to utwór bałkańsko-prawosławny. Ten utwór zwrócił niedługo później uwagę menedżerów zachodnioniemieckiego Polydora. Wcześniej tę piosenkę nagrała w wersji niemieckojęzycznej na rynek zachodnioniemiecki Helena Vondraćkova. Ale wtedy w listopadzie Krzysztof pracował nad tą piosenką w Katowicach z Piotrem Kałużnym oraz z autentycznym Grekiem Kostasem Dżokasem, szwagrem Eleni, który dodał smakowitości nagraniu greckim instrumentem buzuki. Do zakończenia rozpoczętej sesji brakowało nam jednej piosenki. I wtedy Krzysztof wyjął pomiętą kartkę z tekstem, który podczas koncertów w Związku Radzieckim dał mu Tadzio Drozda. Jurek Milian położył tekst na pianinie, zaczął grać i śpiewać: Parostatkiem w piekny rejs... Krzysztof szybko do niego dołączył. W 15 minut powstał przebój, który do dziś jest symbolem lat 70. Podczas tamtej sesji nagraniowej byłem jak w amoku. Byłem jak gracz w kasynie albo na wyścigach konnych. Czułem, że coś się wydarzyło w moim życiu, że stawiam w tej gonitwie życia na właściwego konia. Zakończyliśmy bardzo obiecująca produkcje muzyczną: "Parostatek", "Oczy Marii", "Rysunek na szkle" i "Pogubiłem drogi". W nastroju euforii, która zawsze towarzyszyła nam po nagraniach, zjedliśmy kolację. O północy wyruszyłem pociagiem, tzw. przyspieszonym, z Katowic do Poznania. Przedział był pusty, mogłem więc ułożyć się na wznak. Ale najważniejsze było, ze miałem ze sobą płaskiego kasetowca firmy Panasonic, z dużymi wciskanymi klawiszami, i oczywiście kasetę z najnowszymi nagraniami. Słuchałem więc tej kasety przez cały niemalże czas, a podróz? trwała siedem godzin. Słuchałem jej z coraz większym zachwytem, którego niestety nie podzielały baterie firmy "Centra". Im bliżej Poznania, tym mniej wydawały z siebie energii, taśma zwalniała, jęczała: O - jeest - gdzieś - niebo - jaak - leen. A mnie i tak się podobało. Baterie uległy rozkładowi ostatecznemu, kwas zalewał kasetowca, a ja nuciłem, że jest gdzieś niebo jak len... Pociąg około 7 rano wtoczył się na peron poznańskiego dworca, a ja mimo zmęczenia ujrzałem za oknem radosny wschód słońca... Drogi Jurku! Dziękujemy Ci za Twoją pomoc. Trwała ona zresztą dłużej, spotykaliśmy się na wielu koncertach, w tym na Benefisie w Teatrze Wielkim w Poznaniu w 1994 roku gdzie nastąpiło pierwsze autorskie wykonanie "Parostatku" tria: Milian-Drozda-Krawczyk. Dwa lata temu byliśmy na uroczystym koncercie poświęconym Twoim 80 tym Urodzinom. I śpiewaliśmy znowu "Parostatkiem w piękny rejs". Powiedziałeś wtedy, że przedstawiasz się: Jestem Jerzy Milian kompozytor "Parostatku" i już każdy mnie rozpoznaje. Żegnaj Jurku i naucz niebiańską orkiestrę grać "Parostatek"!Andrzej Kosmala i Krzysztof Krawczyk Krzysztof Krawczyk nominowany do Fryderyka 2018 w kategorii: Album Roku w Kategorii Muzyka Korzeni! Cieszymy się, że Akademia odczytała trafnie naszą intencję: powrotu do muzyki korzeni!I doceniła nasz trud i jego efekt! Krzysztof Krawczyk Andrzej Kosmala i Ryszard Kniat Wiesław Wolnik Daniel Wyszogrodzki K&K Studio Tyle się mówi o dramacie Tomka Mackiewicza a do Krzysztofa Krawczyka błądził w tym czasie wzruszający list od Pana Irka Hebdy. Krzysztof prosił,żeby opublikować go na wszystkich naszych kanałach informacyjnych i przekazać podziękowanie Panu Irkowi chwile kiedy dowiaduje się,że jego śpiewanie pomogło ludziom w trudnych chwilach są dla niego nie tylko wzruszające,ale stanowią zachętę do dalszej dla niego potwierdzenie,że jest ludziom potrzebny,a być potrzebnym to dla artysty największa nagroda. Bóg Zapłać. 5 dni w jamie śnieżnej? Witam Pani Ewo, czy mogłaby Pani przekazać poniższeszgo maila do Pana Krzysztofa,wysłałem go ,ale poczta mi odbiła. Znamienne to to, że gdy w końcu po 4 latach od mojej historii zdecydowałem się napisać tego maila nic nie wskazywało, że za kilka dni również w jamie śnieżnej tragiczne chwile będzie przeżywał Tomek Mackiewicz na Nanga Parbat. pozdrawiam serdecznie Irek Hebda W dniu 2018-01-23 16:03:55 użytkownik ihebda napisał: działo się to w sierpniu 2013 roku. Kilka razy myślałem o tym, żeby opisać tę historię i wysłać do Pana Krzysztofa. Było to tak: 20 lipca 2013 r moje urodziny, jest u nas cała rodzina, jutro wyruszam z ekipą do Kirgizji z zamiarem wejścia na Chana Tengri, upragniona i wyczekiwana od kilku miesięcy wyprawa. Podekscytowany, szczęśliwy z mojego życia , zamykam się pod koniec imprezy na górze w pokoju i nie wiedzieć czemu puszczam sobie w tej szczęśliwości piosenki Krawczyka i postanawiam nagrać je sobie na komórkę (taką zwykłą jest rok 2013, żaden smartfon). Nagrałem: Chciałem być, Ostatni raz zatańczysz ze mną i Parostatek. Nagrałem tak byle jak - przykładając mikrofon do głośników ;) Następne dni - wylot z kraju, przylot, śmigłowcem do bazy i wielodniowa akcja górska (wynoszenie sprzętu, zakładanie obozów i takie tam - normalka :) I przyszedł dzień przełomowy, totalne załamanie pogody, akurat w trójkę (ja, Arek i Renia) dotarliśmy do obozu trzeciego na blisko 6 tys. m. - odkopaliśmy jamę śnieżną i zostało nam wyczekiwanie. Opis jak tam nam było tutaj: ie-uwiezieni-w-gorach-pod-malym-k2/ Jak otwór wejściowy nam zawiewało w nocy to budziliśmy się z braku powietrza i na zmianę odkopywaliśmy dziurę. Na zmianę, bo męczyło to bardzo- brak powietrza na tej wysokości to normalka, każdy ruch jest dużo trudniejszy, a tu i jeszcze tą mniejszą ilość śnieg zasypujący otwór nam odcinał. Porcjowanie jedzenia, na zmianę chodziliśmy w jamie - przygarbieni i było może półtorej metra długości tej ścieżki ale jakoś było. Ale - i to chyba najważniejsze, że wszyscy czekaliśmy na wieczór. Arek i Renia pytali: Irek, która godzina, może już czas na Krawczyka?, układaliśmy się wtedy wygodnie i wtuleni też w siebie zapuszczałem maksymalnie trzy utwory (nie oszukuję był tam też jeden utwór Raz Dwa Trzy "W wielkim mieście" :). Oszczędzałem baterię, bo tylko ja miałem telefon i miał też służyć w razie wu. Nie wyobrażaliśmy sobie wtedy inaczej, czekaliśmy na ten wieczór z Krawczykiem jak na najlepszą rzecz pod słońcem. Bez tego nasza psycha znacznie by podupadła, a wiadomo psycha w górach jest b. ważna. Do dzisiaj jak tylko słyszę pierwsze dźwięki "Chciałem być" to wszystkie emocje tych dni wracają i jestem "zamieciony" przez dłuższy czas. W końcu to napisałem pozdrawiam serdecznie Irek Hebda z Opola Serce Jerzego Owsiaka i jego Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to najcudowniejszy w świecie skarb - Krzysztof Krawczyk i Krystof Family Sensacyjna płyta: Krzysztof Krawczyk and Krzysztof Krawczyk Jr. Mamy nową płytę, która stanowić będzie wydarzenie rodzinne i muzyczne w roku 2018. Pracowaliśmy nad tą płytą 2 lata. Niepewni efektu robiliśmy to w głębokiej tajemnicy,choć gdzieś tam ukazywały się w prasie bulwarowej zniekształcone doniesienia. Jest płyta pt. "Nasz cały świat,muzyki świat". A śpiewają: Krzysztof Krawczyk i Krzysztof Krawczyk Jr. Płyta naszym skromnym zdaniem wypadła znakomicie! Jest na niej kilka evergreenów po angielsku (Krzysiu znakomicie śpiewa po angielsku bo szkołę podstawową kończył w USA) oraz kilka piosenek z repertuaru seniora, ale nie największe przeboje. Po prostu są to piosenki, które zarówno muzycznie jak i przede wszystkim tekstowo odpowiadają do takich męskich duetów. Ale nie mamy jeszcze wydawcy i dlatego nie możemy jeszcze określić daty ukazania się płyty na rynku. Wypuszczamy tę informację bo już mamy z Krzysztofem dosyć tych niesprawiedliwych prasowych zarzutów, że Ojciec zlekceważył talenty Krzysztofa Juniora. Będzie on dalej pracował w Grupie Integracyjnej Krzysztofa Cwynara, który odkrył talent wokalny Krzysztofa Juniora i go doskonalił. Ze względów zdrowotnych (wypadek samochodowy w 1988 roku) raczej niemożliwe jest podjęcie wyzwania intensywnej zawodowej działalności na przeciwskazania lekarzy. Ale nagrania stanowią znakomitą zapewne będą dużym zaskoczeniem dla fanów Krzysztofa Seniora i nie tylko! Producenci nagrań:Andrzej Kosmala i Ryszard Kniat. Aranżacje i nagrania: Wiesław Wolnik. Produkcja: (C)K & K Studio. Krzysztof Krawczyk powitał Nowy Rok w Nowym Sączu. Owacyjne przyjęcie! Archiwum:,Najnowsze, 2017, 2016, 2015, 2014, 2013, 2012, 2011, 2010, 2009,

krzysztof krawczyk dziś dla ciebie chcę ulub